skorn napisał(a): Nie chce mi się wierzyć w całą tę historię.
- jak się panu nie podoba, to niech pan spier........". Na co niejaki Piotr Burdyna zapytał, ile kosztuje badanie USG.
Po takim tekście dalej się dopytywał? Ja już byłbym w drodze na miejsce.Dopisane 18.02.2014r. o godz. 15:26:No i jeszcze "pani Krystyna z ul. Chrobrego" gdzieś się tam się "przypadkowo" napatoczyła, hehe.