Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Windykatorzy-Kredyty Chwilówki

9880
#she89 nieaktywny
11 marca 2014r. o 20:01
Witam.

Czy ktoś z Państwa miał jakieś doświadczenia z panami windykatorami z Kredytów Chwilówek z Bolesławca?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Windykator niezalogowany
12 marca 2014r. o 7:57
A o co tak dokładniej chodzi,proszę to rozwinać to może jestem w stanie jakoś pomóc
pozdrawiam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~czestmir kożiszek niezalogowany
12 marca 2014r. o 7:59
pożyczasz - musisz oddać nie ma innej opcji, nie szukaj winy u windykatora a raczej u siebie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Windykator niezalogowany
12 marca 2014r. o 8:02
nie zawsze jest taka możliwość,aby w danym momecve,cy chwili oddać dane pieniądze,ale tu pewnie nie o to chodzi,ale o coś innego,dlatego niech autor posta rozwinie o co dokładnie chodzi,bo zapewne się domyślam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9880
#she89 nieaktywny
12 marca 2014r. o 9:40
Więc tak. W przeciągu tygodnia panowie byli u mnie 3 razy w miejscu zamieszkania, było ich dwóch(!!!), mężczyźni w czarnych skórach, jeden z panów bardzo podnosił głos, starałam się go uciszyć, mówiąc,że nie jestem jego dzieckiem,żeby na mnie krzyczał, nie poskutkowało. Mówię "nie spóźniłam się nawet 30 dni z zapłatą, a wy jesteście u mnie trzeci raz, czuję się osaczona", pan "Jaka? Jaka? Osaczona (śmiech), musze to sobie zapisać, proszę poczekać (śmiech), powtórzę to swojemu szefowi", Ja: "proszę zapisać", pan:" będziemy u pani codziennie jeśli będzie nam się podobać", ja"to zadzwonię na policję", pan: "dzwoń, już! czekam!!! (śmiech)". Ciągle podniesiony ton rozmowy i to zasadniczo podniesiony. Pan:" jesteśmy w piątek po kasę". Wychodząc jeden z panów do drugiego: "Osaczona! Słyszałeś kobieta lekkich obyczajow ? hahahha"
Co to w ogóle za praktyki stosowane przez tychże panów? Gdzie jest szacunek do drugiego człowieka? Gdzie są negocjacje, rozmowy?


Myślę,że windykator ma na celu polubowne wyegzekwowanie długu, dogadanie się z dłużnikiem na konkretne raty, konkret termin. A nie zastraszanie dłużnika.


Dopisane 12.03.2014r. o godz. 09:28:

she89 napisał(a): Więc tak. W przeciągu tygodnia panowie byli u mnie 3 razy w miejscu zamieszkania, było ich dwóch(!!!), mężczyźni w czarnych skórach, jeden z panów bardzo podnosił głos, starałam się go uciszyć, mówiąc,że nie jestem jego dzieckiem,żeby na mnie krzyczał, nie poskutkowało. Mówię "nie spóźniłam się nawet 30 dni z zapłatą, a wy jesteście u mnie trzeci raz, czuję się osaczona", pan "Jaka? Jaka? Osaczona (śmiech), musze to sobie zapisać, proszę poczekać (śmiech), powtórzę to swojemu szefowi", Ja: "proszę zapisać", pan:" będziemy u pani codziennie jeśli będzie nam się podobać", ja"to zadzwonię na policję", pan: "dzwoń, już! czekam!!! (śmiech)". Ciągle podniesiony ton rozmowy i to zasadniczo podniesiony. Pan:" jesteśmy w piątek po kasę". Wychodząc jeden z panów do drugiego: "Osaczona! Słyszałeś kobieta lekkich obyczajow ? hahahha"
Co to w ogóle za praktyki stosowane przez tychże panów? Gdzie jest szacunek do drugiego człowieka? Gdzie są negocjacje, rozmowy?


Myślę,że windykator ma na celu polubowne wyegzekwowanie długu, dogadanie się z dłużnikiem na konkretne raty, konkret termin. A nie zastraszanie dłużnika.


Tak gdzie jest "kobieta lekkich obyczajów" dałam słowo k*rwa, cytat z ust pana windykatora.


Dopisane 12.03.2014r. o godz. 09:40:

I jeszcze jedno, ja wiem,że pożyczam-trzeba spłacać. Liczę się z konsekwencją, wiem,że to ja jestem dłużnikiem. Nie chcę uciec od odpowiedzialności.
Ale są jakieś granice, jest szacunek do drugiego człowieka, jest rozmowa, ustalenie rat,-to jest ich zadanie! A nie darcie ryja na klatce schodowej trzy razy w tygodniu, we dwóch, zastraszanie.

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~bankowa niezalogowany
12 marca 2014r. o 10:15
W takich sytuacjach zglaszac sprawe gdzie trzeba. Chwilowki nie maja nawet pozwolenia z KNFu wiec te umowy nie windykuje sie jak w normalnym banku, tylko wlasnie tak przez zastraszanie, bo droga sadowa dluga i kreta...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11922
#Poirytowany nieaktywny
12 marca 2014r. o 12:25
Działanie windykatorów nie ma nic w spólnego z kpc bo oni tych przepisów po prostu nie znają. Windykatorzy niejednokrotnie przekraczają granice dobrego smaku i jest to sytuacja, której nie wolno tolerować. Przepisy egzekucyjne są uregulowane w kpc ale windykator nie jest organem egzekucyjnym dlatego nie stosuje się do nich choć by nawet je znał. Wszelkiego rodzaju groźby i naruszenie prywatności należy zgłaszać do odpowiednich organów.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~szachista niezalogowany
12 marca 2014r. o 13:18
Proszę zadzwonić bezpośrednio do firmy i zgłosić skargę na działanie windykatorów,napewno poskutkuje,dodatkowo radzę przygotować telefon z dyktafonem i nagrać całą sytuację przy następnej wizycie to wówczas to windykatorzy będą u Pani w garści
Nic Pani nie zaszkodzi zgłosić całe zajście na policję
Wielu windykatorów przekracza swoje uyprawnienia,których nie maja,ale to są ich spoisoby na odzyskanie pieniędzy,a robią to dla tego,bo ludzie nic z tym nie robią,albo im się nie chce iść na policję i złoiżyć zawiadomienie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.