~ napisał(a):

Zdemotywowany napisał(a): Temat wtedy by brzmiał: ,,dlaczego policja nic nie robi z pijakami"
Punkt widzenia zależy od punktu pier....lenia tępych dzid, które poza kasą w biedronce nic nie widzą.

Jakim trzeba być głąbem kapuścianym żeby nie zrozumieć , że problem nie tkwi w tym czy policja nie reaguje na pijane osoby ale w tym jak traktuje takie osoby!

No jakim trzeba być głąbem kapuścianym, żeby nie zrozumieć, że został potraktowany łagodnie(jak wynika z opisu).

Zdemotywowany napisał(a): No jakim trzeba być głąbem kapuścianym, żeby nie zrozumieć, że został potraktowany łagodnie(jak wynika z opisu).

Dla niepełnosprawnych umysłowo cytat poniżej!
Jak nie zrozumiesz to raczej nie pytaj kolegów spod budki z piwem!

~beera napisał(a): Najpierw przeciągnęli go po betonie jak worek ze śmieciami, a potem jak walnęli nim do radiowozu pod blokiem, to w oknie na 3 piętrze było słychać echo, gdy ten uderzył głową.

A ty jak nie rozumiesz to zamknij jadaczkę.

Przeciągnięcie go po betonie jest pikusiem w porównaniu z tym, co by się stało jakby pomylił swoje mieszkanie z moim.
(...) capiche?

Zmoderowano 28.03.2014 godz.16:20 - powód: ubliżanie (moderator)

Po tylu latach miał klucz do tego mieszkania? Nie wymienili zamków, czy tylko dzwonił lub stukał do drzwi?

W jednym z boleslawieckich wiezowcow pomylielm pietra. Dzwonie, otwieraja sie drzwi. Mowie przepraszam pomylilem pietra. Gospodarz domu bardzo grzecznie, ale dosyc ostro mowi, ze on zna takich ktorzy myla pietra. Stanowczym i groznym gestem zaprosil mnie do mieszkania. Zadzwonil na policje. Zjawila sie natychmiast (bylem latwym lupem). Po wyjasnieniach i sprawdzeniu (mialem byc pietro wyzej) bez "spisywania" odjechala. Z Panem z pomylonego pietra przyjaznie sie do dzisiaj.

Zdemotywowany napisał(a): Przeciągnięcie go po betonie jest pikusiem w porównaniu z tym, co by się stało jakby pomylił swoje mieszkanie z moim.

Jakby.. głąb kapuściany był na polu buraczanym i tak będzie głąbem kapuścianym!

Zdemotywowany ma spore skrzywienie na punkcie policji, trzeba mu to wybaczyć. Fakt, że do służb mundurowych też trafia hołota, jest dla niego nie do przyjęcia.

policjant to dla mnie juz nie człowiek,i choćby grupka zagoniła takiego w ustronne miejsce i kopała go ,czy biła.... panowie policjanci-gdybym była swiadkiem takiego zdarzenia -odwrócę głowę w drugą stronę i przejdę obok,pozdrawiam policjantów z Torunia z Bygdoskiego !!