rafi napisał(a): omo napisał(a): Sorry, mam psy od ponad 20 lat - ani razu żaden nie uciekł. O ile w trakcie spacerów potrafiły się oddalić na kilkadziesiąt metrów, na każdy gwizd lub zawołanie wracały. Kwestia nauki? Wychowania?
Może i u ciebie tak jest ale nie zawsze tak jest poprostu pies czasami czuje że nie ma obok siebie drugiego to chce sobie uciec co poradzisz ?? to że ktoś chce odać w dobre ręce nie znaczy że jest złym człowiekiem
To człowiek jest istotą myślącą. Jeśli faktycznie pies ucieka, to najprościej wykastrować/wysterylizować. I bez przesady, koszt ok. 250-300 zł za zabieg to nie jest cena z kosmosu. W moim przypadku to półtoramiesięczny koszt utrzymania psa. Jak się wzięło psiaka, to trzeba było liczyć się z kosztami.