~ napisał(a): Myślisz że da się trzymać dziecko cały czas za rękę???

mysle ze sie da trzymac za reke a jak dziecko se wyrywa zaprowadzic poprostu do domu albo w takie miejsce gdzie swobodnie bedzie sobie biegac samo!!

Zmoderowano 11.06.2014 godz.19:59 - powód: topposting (moderator)

dokladnie zgadzam sie z przedmowca. Sam wychowuje 20miesiecznego syna i wiem jaki potrafi byc ze chce wszedzie sam ale niestety takie dziecko nie zna zagrozenia i nie odroznia wiec trzeba myslec za niego.. wystarczy poprostu chwila nieuwagi i tragedia gotowac niestety czasu sie cofnac nie da i nidynie co mozna to pomodlic sie i wierzyc ze maluch wyjdzie z tego i bedzie wszystko dobrze ;)

to jest tragedia modle sie aby maluszek przezyl !! w dodatku coraz wiecej przypadku jest takich ze rodzicie zostawiaja dzieci w nagrzanych samochodach to jest dobiero okropne

Apeluje do wszystkich zeby zwracali na to uwage jak tylko ktos zobaczy taka sytuacje nie przechodzcie obojetnie !!!

~ napisał(a): :/

Myślisz że da się trzymać dziecko cały czas za rękę???

A czy ja napisałam , że trzeba trzymać cały czas ? Są bezpieczne miejsca i te , które stwarzają zagrożenie . Gdy matka idzie kilka metrów przed dzieckiem , zdarza się, że przy tym pisze SMS, a tuż obok pędzą samochody to chyba coś jest nie tak . Mam nadzieje , że nie napiszesz mi , że tak chciało dziecko bo się wyrywało i dobra , bezstresowo wychowująca mama musiała się na to zgodzić. W miejscach zagrożenia nawet szczeniaka nie prowadza się luzem , bez opieki, bo wiadomo co może się stać , a co dopiero małe dziecko . Jego reakcji nie jesteśmy w stanie przewidzieć , nawet przelatujący motylek może odciągnąć je wprost pod koła samochodu.
Nie piszę w tym momencie o tragedii , która się już wydarzyła (bardzo współczuję rodzinie i mam nadzieję , że wszystko skończy się dobrze)) , ale o tych , które bezmyślnie i nieodpowiedzialnie stwarzani sami .

A zobaczysz w lusterku takiego małego szkraba? Trochę wyobraźni.

~ napisał(a): A zobaczysz w lusterku takiego małego szkraba? Trochę wyobraźni.

Ja ją mam , a potrafisz przeczytać o czym napisałam ?

maluszek naszczescie ma tylko kilka zadrapan i obite pluca a po za tym jest w bardzo dobrym stanie.

co z dzieckiem???