Tradycyjny model rodziny to taki jakiego będą chciały rodziny. Tradycja nie jest opisana w konstytucji ani w żadnych kodeksach. Ona jest tworzona na bieżąco przez kolejne pokolenia. I w tej sprawie poglądy Szymona, Alfonsa czy Filipa nie mają żadnego znaczenia. Oni mogą sobie swoje rodziny kształtować jak im się podoba a pozostali także. :P

~Jan napisał(a): to taki jakiego będą chciały rodziny.

Znasz znaczenie słowa tradycja? Tradycja to nie to co będą chciały. tradycja to fundamenty budowane od pokoleń.

~Nie Szymon i nie Dawid napisał(a): Panie Szymonie , czy to geje są winni niskiej ilości urodzin w Polsce ?

Tak! Nie zakładają rodzin. Nie mają dzieci. Ich życie jest puste, można im tylko współczuć.

~ napisał(a):

~Jan napisał(a): to taki jakiego będą chciały rodziny.

Znasz znaczenie słowa tradycja? Tradycja to nie to co będą chciały. tradycja to fundamenty budowane od pokoleń.

Czytaj ze zrozumieniem. Sam piszesz, że tradycję budują pokolenia. Więc obecne pokolenia też ją budują według własnych pomysłów. Tak powstaje tradycja. Ona jest zmienna, żywa a nie skostniała. Na przykład choinka bożonarodzeniowa to już tradycja ale jeszcze nie tak dawno wcale tak nie było. Tardycja zmienia się cały czas bo tworzą ją żywi ludzie a nie skostniali konserwatyści.

~Jan napisał(a):

Uszanuj najpierw tradycję, która już jest. Przekazuj ją swoim dzieciom. Dopiero na końcu buduj nową tradycję. Twój wkład w nową tradycję jest zbyt maluśki, abyś miał prawo pluć na tradycję, która powstawała przez dziesiątki pokoleń. Też mi się znalazł budowniczy tradycji.

Oczywiście, że funkcjonujemy w takich rodzinach, jakie sobie ukształtowaliśmy.
Wydaje mi się, że Panu Szymonowi raczej chodziło o lansowany obecnie model / wzorzec rodziny, o podział ról.
W mojej ocenie: dom i relacje rodzinne, czy ogólnie międzyludzkie z rolą kobiety jako żony , matki, gospodyni to nie" druga kategoria", są społecznie ważniejsze od pracy stricte zawodowej kobiet, a piszę to jako kobieta - inżynier , całkiem nieźle realizująca się zawodowo :D

Pozdr. :)

~ napisał(a):

~Jan napisał(a):

Uszanuj najpierw tradycję, która już jest. Przekazuj ją swoim dzieciom. Dopiero na końcu buduj nową tradycję. Twój wkład w nową tradycję jest zbyt maluśki, abyś miał prawo pluć na tradycję, która powstawała przez dziesiątki pokoleń. Też mi się znalazł budowniczy tradycji.

O jakim "pluciu" piszesz matole? Tacy jak ty nie mają pojęcia o żadnej tradycji i lepiej żeby pozostali bezdzietni. :P

Jaki model rodziny prezentuje Pan Szymon ?Ile ma dzieci ?Oraz czy z kobietą tylko dla prokreacji ?

No bo gadać każdy może .