~ napisał(a):

~ napisał(a): Po wpisach widać że jest człowiekiem skutecznym bo ma politycznych wrogów a wrogów mają ludzie skuteczni

Otóż po wpisach widać również, że wielu wyborców ma już dość tego Pana (albo ogółu trzymającego pieczę nad konkretnymi działaniami, które podejmowane są w Gminie). Nie trzeba zagłębiać się tu w nadmierną interpretację wypowiedzi, bowiem przekaz wielu z nich jest jasny. Celem wójta nie powinno być robienie sobie wrogów (a może się mylę?) poprzez swoją (domniemywaną) skuteczność. Może to właśnie patrzenie na nieporadność (a nie skuteczność) wzbudza chęć zmian?

Po wpisach widać też, że cały ten wątek wykopany z dawna rozbujał ktoś, komu zależy na dochrapaniu się do korytka. Przecież stała i nie mała pensyjka państwowa kusi, a program, nawet bez dokonań można ładny napisać. Nikt wam tyle nie da ile nowy kandydat obieca, a będzie jak zwykle. Tylko czy nas stać tak jak w Gromadce na zmiany steru co chwilę? Tam gmina z większym budżetem a przez zmiany co kadencję strasznie zapuszczona, bo każdy chce rządzić po swojemu a to co zrobił poprzednik jest z założenia złe. Chcemy stabilizacji i więcej rozsądku, a nie podejrzanego skoku na kasę

~ napisał(a):

~ napisał(a): Pan Dutkowski pewnie jest porządnym człowiekiem.ale czy z tego powodu mamy pozwolić,żeby za obecnego wójta rządzili niekompetentni pracownicy,czy możemy tolerować ich arogancję,czy możemy im pozwolić na komfortową pracę w urzędzie,dlatego.że wójt jest dobry......nie - nie zgadzam się -wójt jest po to,żeby w gminie działo się coraz lepiej , a urzędnicy, pracowali dla nas,a nie dla kolesiów,żeby prawo i rozum,nie przeszkadzało w podejmowaniu decyzji. Dlatego myślę.że czas na zmiany,,,,daję szansę Zatylnemu.

Dostałem dzisiaj jego ulotkę z listem. Tam dopiero są bzdury. Pokaż chłopie co zrobiłeś jako radny , bo coś cieniutko z osiągnięciami.

bzdury z wiesciami przyszly i to za NASZE pieniadze. Dutkowski jest slabyl wojtem bez wiekszych osiagniec ;]

Jeżeli obecny wójt przegra wybory to w dużej mierze zawdzięcza przegraną swoim współpracownikom urzędu,mam nadzieję,że nowy wójt przewietrzy urząd,i znajdzie nowych -kompetentnych,mniej aroganckich i chętnych do pracy dla dobra gminy.Dzisiejszy mieszkańcy gminy to już są ludzi wykształceni niejednokrotnie lepiej niż urzędnicy w gminie i 'robienie z nich tzw.głupa'' już nie przejdzie.

urzędnicy są zmęczeni :-) ale arogancja urzędu razi :) dawniej chłop przychodził i załatwiał sprawę a dziś chłop ma wykształcenie, ogląda telewizję i czyta to potrafi ocenić innych

urząd gminy jak by zatrzymał się w innej epoce, władza swoje, urzędnicy swoje a jak coś załatwić to trzeba mieć nerwy ze stali,

Czasy PRL-u są skończone a ludzie po za chlebem (inwestycjami) chcą więcej, dlaczego w naszej gminie nie ma programów pomocowych dla ludzi starszych, niepełnosprawnych bo o wykluczonych jak by zapomniano. Ciekaw jestem co pan Zatylny i Dutkowski na to bo jeden jako radny a drugi jako wójt a może są ale nic nie słychać było

~ napisał(a): urzędnicy są zmęczeni :-) ale arogancja urzędu razi :) dawniej chłop przychodził i załatwiał sprawę a dziś chłop ma wykształcenie, ogląda telewizję i czyta to potrafi ocenić innych

Dla urzędnika taki chłop co umie pisać i czytać,a jeszcze potrafi bronić swoich praw i wytyka błędy urzędnika to już prawdziwe nieszczęście jest.

~ napisał(a): Jeżeli obecny wójt przegra wybory to w dużej mierze zawdzięcza przegraną swoim współpracownikom urzędu,mam nadzieję,że nowy wójt przewietrzy urząd,i znajdzie nowych -kompetentnych,mniej aroganckich i chętnych do pracy dla dobra gminy.Dzisiejszy mieszkańcy gminy to już są ludzi wykształceni niejednokrotnie lepiej niż urzędnicy w gminie i 'robienie z nich tzw.głupa'' już nie przejdzie.

jest tam na piętrze taki jeden młody urzędnik,który zajmuje się nieruchomościami rolnymi.Myśli,że jak ma tytuł magistra to już rozumy pozjadał.Zawsze wychodzę chora z tego pokoju.No i ten dym papierosowy na piętrze tego urzędu...myślę,że tym palaczem jest jakiś stary urzędnik,który myśli ,że mu wszystko wolno.Petenci boją się poskarżyć,bo nie chcą pózniej kłopotów z załatwieniem jakieś sprawy.