Przy moich 3 kotach żywa choinka co roku ma się dobrze. po jednym dwóch dniach zainteresowania koty odpuszczają, jedynie lubią podpijać wodę ze stojaka i nie ozdabiam choinki tzw. anielskimi włosami, bo koty chętnie je zjadają , a mają wielki problem z" wydaleniem ich".
My wszelkie ozdoby wieszamy powyżej drugiej gałęzi i wszystkie bombki mamy plastikowe,żeby potem nie narzekać.Kota i tak najbardziej interesują te na dole,z tym,że nasz nigdy nie wskakiwał na choinkę.A jak gdzieś kot sięgnie to przewieszamy bombkę wyżej.Co prawda choinka wygląda trochę dziwnie ale chociaż nie złościmy się na kota.Po złożeniu choinki i tak znajdujemy bombki pod i za łóżkiem,które kot gdzieś niezauważenie przemycił :)
~salamandra niezalogowany 13 grudnia 2014r. o 14:15
Mam 4 koty i pomimo, że są leciwe , to i tak kombinują z choinką. Zazwyczaj jak zostają same w pokoju. Tyle,że nie sa w stanie jej przewrócic- jest drutem przytwierdzona do tyłu szafki, na której stoi choinka.Oczywiście ów tył szafki przylega do ściany i dlatego...choinka jest ubierana tylko z trzech stron... Bombki oczywiście plastikowe na dole drzewka.Tylko , gdzies po tygodniu choinka wyglada raczej mizernie i...można dokończyć jej rozbieranie...Ale , co tam! -miłośc wszystko wybaczy...[img=1418476550_iklzc16.jpg]
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.