Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Pragnienie macierzyństwa, starania o dziecko

~ niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 13:44
~ napisał(a): Dziewczyny.. nie kliniki ,,bezpłodności" a ,,niepłodności".. To zasadnicza różnica, jak ktoś jest bezpłodny to nie będzie miał dzieci, leczy się niepłodność a nie bezpłodność.
Ja już się pogodziłam (a raczej tylko udaję) z faktem że nie będę miała dzieci, próbowałam już wszystkiego. Nadrabiam miną a serce krwawi przy każdej okazji :(
a próbowałaś z innym partnerem?tylko się nie wściekaj pytam poważnie?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
13051
#Virgo nieaktywny
27 grudnia 2014r. o 13:50
Drogie Panie...są jeszcze metody (odpłatne ;( ) ...in vivo(inseminacja) ...in vitro(pozaustrojowe)..Ogromny wysiłek kobiety i mężczyzny , jednak warto.Powodzenia.

Są ludzie, którzy swym charakterem niszczą to co zbudowali rozumem, więc niech nie ranią tych ,których nie mogą zabić
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 14:48
Tych odpłatnych metod też próbowałam.. kilkakrotnie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
13051
#Virgo nieaktywny
27 grudnia 2014r. o 15:05
Drogie Panie..a to ?
http://www.proinvitro.pl/co-to-jest-naprotechnologia
Słuchałam szereg wykładów na ten temat , rozmawiałam z rodzinami , które mają dzieci poczęte tą metodą.Są szczęścliwi. Długo , bardzo długo trwało ale opłaciło się..Może ??

Są ludzie, którzy swym charakterem niszczą to co zbudowali rozumem, więc niech nie ranią tych ,których nie mogą zabić
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~r niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 17:03
czesc dziewczyny.ja tez starajaca sie kolo 10 lat ;( wiele razy tez chcialam zalozyc taki temat.swieta smutne bo czasami juz brakuje sil na ta walke.u mnie w gudniu urodzilo sie 4 bobaski i to tez boli ale coz zrobic.lecze sie 2 lata we wroclawiu {invimed dr g}
u mnie i mojego meza sa problemy.doktor chcial odrazu in vitro, ale ja bylam uparta i chcialam najpierw iui.podejsc bylo 6 ostanie we wrzesniu. doszlo do 4 zabiegow (iui) moze szybciej dalabym spokoj ale za 2 razem sie udalo.szczescie nie trwalo dlugo i po tylu latach czekania odeszlo w 6 tygodniu ;( w miedzy czasie umowilam sie na wizyte w poznaniu czekalam na dr pawelczyka 7 mc i sie doczekalam .(mialam juz dosc tego wroclawia tej ciaglej rutyny zastrzyki ,podglad i iui tak wkolko zadnych dalszych badan ,dociekliwosci dlaczego nic z tego) dr jest drogi ale we wroclawiu tez stracilam duzo kasy.piersze co to kieruje do kliniki na polnej na podstawowe badanie gdzie uwazam ze od tego kazdy lekarz powinien zaczac laparoskopia i histeroskopia.po tym powiedzial ze porozmawiamy co dalej.jestem juz po w poniedzialek sciagam szwy:)ale porzadki tam zrobil prawdziwie przedswiateczne.duzo mi sie tam nazbieralo.teraz musze sie umowic w styczniu na wizyte:)niestety juz prywatnie .ciesze sie i jestem znowu pelna nadzieji.przepraszam za taki dlugi wpis jak ktos chce porozmawiac jestem chetna.razem razniej .czeso brakuje mi rozmow z kims kto przechodzi to co ja.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 19:02
Moja kuzynka urodziła po 10 latach ,wyjechała na urlop z mężem w ciepłe kraje i udało się 😊,powodzenia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 19:55
Jeżeli chodzi o PCO to rzeczywiście najlepiej by było, gdyby to był ginekolog-endokrynolog. Jest to choroba ściśle związana z hormonami. Ginekolodzy w większości nie wiedzą jak się do tego zabrać. Wiem, na swoim przykładzie. Ja chodzę od lekarza do lekarza, nikt mi nie pomógł. Poszłam do endokrynologa, który mnie skierował na badania do kliniki endokrynologi we Wrocławiu na Pasteura. Wszystkim odradzam tą klinikę, nie ma tam na oddziale lekarzy tylko jakieś studentki, które pacjentów totalnie olewają albo nie znają się na tym. Na wypis ze szpitala czeka się kilka miesięcy. Do tego brud, smród i nędza. Mój pobyt tam niczego nie dał. Nawet nie dostałam żadnych wskazówek. Chodzi tylko o wyciągnięcie kasy za pacjenta a z problemem niech radzi sobie sam. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim podejściem do pacjenta w szpitalu, gdzie nie idzie się bez powodu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~szczęśliwa mama niezalogowany
27 grudnia 2014r. o 19:57
Dokładnie ja też z mężem starałam sie o dzidziusia 6 lat , oczywiście tez PCOS .Wyjechaliśmy z mężem na dłuższe wakacje w ciepłe kraje i proszę córcia już na świecie a 3 miesiące po porodzie jestem w drugiej ciąży .Najlepiej zainwestować w wycieczkę niż truć sie latami lekami które kosztuja majatek :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.