~ napisał(a): Dziewczyny.. nie kliniki ,,bezpłodności" a ,,niepłodności".. To zasadnicza różnica, jak ktoś jest bezpłodny to nie będzie miał dzieci, leczy się niepłodność a nie bezpłodność.a próbowałaś z innym partnerem?tylko się nie wściekaj pytam poważnie?
Ja już się pogodziłam (a raczej tylko udaję) z faktem że nie będę miała dzieci, próbowałam już wszystkiego. Nadrabiam miną a serce krwawi przy każdej okazji :(