~megi napisał(a): Dlaczego? Jeśli chcę się zarejestrować, dzwonię po 9 rano i umawiam termin, fakt, na ten sam dzień jest ciężko, na każdy kolejny : bez problemu. Jak chce się być u lekarza tego samego dnia - lepiej rano, tak po 7.30 podejść i osobiście się zarejestrować. Podejrzewam, że podobnie jest w innych przychodniach więc o co kaman.
Bajeczki odkładamy na półeczki. Pracuję, więc na lekarzy mam czas tylko popołudniem. Dzwonię w poniedziałek i pytam o osobę do której chcę się zarejestrować popołudniem, otrzymuję informację, że przyjmuje popołudniem we wtorek. Chcę więc sie zarejestrować na wtorek, odmowa - nie rejestrujemy z wyprzedzeniem (sic !), proszę przedzwonić we wtorek. Dzwonię we wtorek, otrzymuję połączenie ok. godz. 9:04 i informację od rejestratorki, że nie ma już dzisiaj wolnego miejsca do interesującego mnie lekarza. I tak jest za każdym razem.