~ napisał(a): Gdzie wy tu widzicie manewr wyprzedzania? Obaj kierowcy jechali aleja 1000- lecia jeden za drugim, kierujący audi skrecał w ul. Gałczyńskiego i w tym momencie kierowca renault jadący za nim się zagapił, nie zachował bezpiecznego odstepu od poprzedzającego pojazdu i przycedził mu w dupe
jesteś w wielkim błędzie,nie zagapił się, tylko leciał prawą stroną i się nie zmieścił,pomiędzy krawężnikiem a Audi.Nie było hamowania więc ile leciał tyle zostawił na Audi.Dobrze że nikt nie przechodził przez pasy. Potem się dziwimy że mamy ograniczenia prędkości.