Ja bedac sama z chorym malutkim dzieckiem, ktore mając 39c prubowałam sie zarejstrowac telefonicznie przez dwa dni do dr.Nareckiego jest to wspaniały lekarz ,ale brak miejsc. W końcu zadzwoniłam po godz.7 błagając ze dzwonie trzeci dzień ,aby zarejtrowac maluszka bardzo chorego ,a nie mam jak przyjść i stac w rejstracji godzine,jak również nie ma kto podejśc zarejstrowac mi dziecko,niestety pani powiedziala przez telefon to trudno może pani do kogo innego,no tak dr.Forys czy dr.Żuk zawsze maja miejsca ,ale niestety byłam raz i wiecej donich nie pójde,oni chyba tam za kare pracuja. Szkoda gadac,dlaczego nie mozna sie zarejstrowac telefonicznie z wyprzedzeniem jak w innych przychodniach, nie każdy może rano przyjsc i kwitnąc przed rejstracją naleze tam kilka lat i chyba trzeba szukac innej ;( ;( a co do pan w rejstracji to masakra zero uśmiechu na twarzy,nie miłe strasznie,oprocz Młodej,pani w okularach,i oczywiscie połoznej :)

trzy dni czekałaś z dzieckiem z wysoką temperaturą! wyrodna matka i leń i kup sobie słownik ortograficzny

llezka napisał(a): Ja bedac sama z chorym malutkim dzieckiem, ktore mając 39c prubowałam sie zarejstrowac telefonicznie przez dwa dni do dr.Nareckiego jest to wspaniały lekarz ,ale brak miejsc. W końcu zadzwoniłam po godz.7 błagając ze dzwonie trzeci dzień ,aby zarejtrowac maluszka bardzo chorego ,a nie mam jak przyjść i stac w rejstracji godzine,jak również nie ma kto podejśc zarejstrowac mi dziecko,niestety pani powiedziala przez telefon to trudno może pani do kogo innego,no tak dr.Forys czy dr.Żuk zawsze maja miejsca ,ale niestety byłam raz i wiecej donich nie pójde,oni chyba tam za kare pracuja. Szkoda gadac,dlaczego nie mozna sie zarejstrowac telefonicznie z wyprzedzeniem jak w innych przychodniach, nie każdy może rano przyjsc i kwitnąc przed rejstracją naleze tam kilka lat i chyba trzeba szukac innej ;( ;( a co do pan w rejstracji to masakra zero uśmiechu na twarzy,nie miłe strasznie,oprocz Młodej,pani w okularach,i oczywiscie połoznej :)

Wiesz "mamusiu" zapewniam Cię że w tej przychodni problemu z dostępem do lekarz nie ma.Jeszcze mi się nie zdarzyło wyjść z przychodni bez pomocy. Jak widac tobie ona nie była potrzebna skoro 3 dni przesiedziałaś w domu z gorączkującym dzieckiem

idźcie do TVNu tam już był podobny temat tylko z innej miejscowości, ponoć w przychodni na 1 Maja nie ma takich kolejek, sama zaś zastanawiam się nad przepisaniem do przychodni w stomadencie. W POZ STOMADENT przyjmują lekarze: Janusz Żołnowski, Anna Barsznica, Barbara Węglicka, Wiesław Kepesz i Eliza Kowalska.

Witam ludzie macie racje czasy komuny w tej przychodni kto to widział zeby do lekarza nie mozna bylo dostać ,należe do to tej przychodni juz 12 lat ale tak źle to z 3lata jest jestem z poza boleslawca i często musze rezygnować z wizyty bo nie ma miejsca ani dla dzieci ani dla dorosĺych szkoda tylko paru fajnych lekarzy co tam pracują bo są świetni a przychodnia do kitu a szkoda:(

Witam ludzie macie racje czasy komuny w tej przychodni kto to widział zeby do lekarza nie mozna bylo dostać ,należe do to tej przychodni juz 12 lat ale tak źle to z 3lata jest jestem z poza boleslawca i często musze rezygnować z wizyty bo nie ma miejsca ani dla dzieci ani dla dorosĺych szkoda tylko paru fajnych lekarzy co tam pracują bo są świetni a przychodnia do kitu a szkoda:(

z dostepem niema problemu do tych lekarzy co nikt nie chce donich iść hehe,dzieki wielkie siedziec za biurkiem z kwaśną miną i wypytywać o stan dziecka to ja dziekuje :) lepiej pomyslcie co zrobic z rejstracja dla osób ktorzy nie sa wstanie biec o 7 rano i kwitnąć :)


Dopisane 13.03.2015r. o godz. 23:27:


z dostepem niema problemu do tych lekarzy co nikt nie chce donich iść hehe,dzieki wielkie siedziec za biurkiem z kwaśną miną i wypytywać o stan dziecka to ja dziekuje :) lepiej pomyslcie co zrobic z rejstracja dla osób ktorzy nie sa wstanie biec o 7 rano i kwitnąć :)

~ napisał(a):

llezka napisał(a): Ja bedac sama z chorym malutkim dzieckiem, ktore mając 39c prubowałam sie zarejstrowac telefonicznie przez dwa dni do dr.Nareckiego jest to wspaniały lekarz ,ale brak miejsc. W końcu zadzwoniłam po godz.7 błagając ze dzwonie trzeci dzień ,aby zarejtrowac maluszka bardzo chorego ,a nie mam jak przyjść i stac w rejstracji godzine,jak również nie ma kto podejśc zarejstrowac mi dziecko,niestety pani powiedziala przez telefon to trudno może pani do kogo innego,no tak dr.Forys czy dr.Żuk zawsze maja miejsca ,ale niestety byłam raz i wiecej donich nie pójde,oni chyba tam za kare pracuja. Szkoda gadac,dlaczego nie mozna sie zarejstrowac telefonicznie z wyprzedzeniem jak w innych przychodniach, nie każdy może rano przyjsc i kwitnąc przed rejstracją naleze tam kilka lat i chyba trzeba szukac innej ;( ;( a co do pan w rejstracji to masakra zero uśmiechu na twarzy,nie miłe strasznie,oprocz Młodej,pani w okularach,i oczywiscie połoznej :)

Wiesz "mamusiu" zapewniam Cię że w tej przychodni problemu z dostępem do lekarz nie ma.Jeszcze mi się nie zdarzyło wyjść z przychodni bez pomocy. Jak widac tobie ona nie była potrzebna skoro 3 dni przesiedziałaś w domu z gorączkującym dzieckiem

Dopisane 13.03.2015r. o godz. 23:32:

~ napisał(a): trzy dni czekałaś z dzieckiem z wysoką temperaturą! wyrodna matka i leń i kup sobie słownik ortograficzny

ciekawe czy ty lecisz odrazu z dzieckiem kiedy ma goraczke i nic pozatym :D
prubowałam zarejstrować dziecko ale skoro nie było miejsc to poczekałam na nastepny , najlepiej ubliżyc komuś :) ty zawsze masz termin kiedy chcesz chyba że masz tam wtyki to ok :D lub tam pracujesz hehe a co do słownika to ty lepiej sobie kup zanim komus zaczniesz ubliżac to przeczytaj co to znaczy kultura :)

polecam Stomadent nie ma kolejek zawsze przyjmą do lekarza czy dorosłego czy dziecko, zdarza się że wchodząc z ulicy bez kolejki idę do lekarza, przemiła atmosfera miłe pielęgniarki POLECAM