~tez mama napisał(a): co sie ludzie czepiacie?o gustach sie nie dyskutuje sami nakrecacie makaron na uszy i to dzieci takich jak wy nie beda nauczone tolerancji do drugiej osoby.a pomysleliscie ze dla tej malutkiej PIEKNEJ dziewczynki to nasze imiona beda brzmiec dziwnie?gratuluje Panstwu slicznej coreczki niech rosnie zdrowo i wyroznia sie z tlumu bedac bardziej tolerancyjna:-)Niby czemu nasze imiona czyli polskie mają brzmieć dziwnie dla tej dziewczynki,jest pOLKĄ jak sadzę z nazwiska rdzennie polskiego a nie hinduskiego czy coś na kształt tego.ludzie wymyslają androny bo już nie wiedzą czym by sie wyróżnić,imię mnie nie odraża ale zawsze to bedzie brzmiało obco i dzieci w szkole mogą dokuczać ale wtedy to niech sobie już rodzice z tym stresem dziecka radzą.
~ napisał(a): Moze mama mysli o wyjezdzie z Polski w strony męża.. Wiec co Was obchodzi jak nazwali dziecko... Ktos nazwie dziecko Stefan to tez znajda sie krytycy,ktorzy zamiast patrzec na swoj tylek wolą obrabiac innych...A jakież to "strony męża?" :D Przecież to Polak z najczystszym polskim nazwiskiem,ot zachciało się wyróżnić i tyle i jakieś bajki o hinduizmie pocisnąć publice ,dlatego ludzie komentują,.Niby od nazwiska męża to "pret" w imieniu dziewczynki ,a gdzież to ta końcówka 'pret" od Klichowski? Ja nie widzę związku choć imię jak dla mnie może być i dziwne ,to ich rzecz i wybór ,każdemu wolno.
~@1 napisał(a): Mój kuzyn zamierzał wyemigrować i nowo narodzony syn otrzymał imię Denis,ale zanim Ameryka zechciała ich przyjąć syn dorastał w Polsce i w szkole dzieci nazywały go...no jak myślicie?