Dobrze gadasz. Też tam pracowałem, obecnie pracuje jako zwykły robol w Niemczech. Mam porównanie. W Lovinku czułem się jak śmieć, chociaż swoje obowiązki wykonywalem sumiennie, ale dupy nie lizalem ot problem. Teraz moja brygadzistka jest młodsza i mniej wykształcona Niemka , ale nikomu to nie przeszkadza , bo ma podejście do ludzi , każdego traktuje z szacunkiem . Kierownik jak wchodzi na halę z każdym się wita z uśmiechem, jak coś jest nie tak to rozmawia o problemie z kulturą. Każdy jest człowiekiem i każdy popełnia błędy. Szkoda, że trzeba wyjeżdżać , żeby w końcu cieszyć się z pracy. Jakby w biurze nie siedziało tyle buractwa to i roszat i problemów z personelem LP by nie miał. Mały zakład i atmosfera powinna być jak w rodzinie.

W tej firmie pracownika ma się za durnia,zero szacunku dla pracowników fizycznych!Awansują tylko ci którzy są kolegami i szpiclami.Jak się zwolni z 20 osób to może zmądrzeją,ale wątpię.

co wy tu wypisywać o firmie żle.ja odrasu pszepraszać za muj polski.kciałem tu napisać ze to ja robić wielka kariera w niemczech i gadac jusz tylko niemiecki troche pamientać polski.zarobki tu super,majster gut i beer trinken a robić langsam,teras otwierać nowa firma we kodersdorfie oni kaperować jusz maler ztego co wiem duzo duzo potrzebować ludzi ab 300-450 arbeiterów składajcie tam cv ja ja .muwie wam składajcie tam cv arbeitery z produkcji zarabiac 1100 EURO plus 185 EURO na jednego kinderka plus jakies premie i fahrgeld zurick wy rozumieć und und wykfalifikowany zarabiac duzo duzo wiencej ab 1400 bis 1800 ja ja 1800 EURO tak zarabiac malery jusz niekturych pole wysyłać firma na kursy do deutschland.To byc duza duza szansa dla maleruw z lovinku by sie wyrwac i gut gut zarabiac to byc wasa jedyna szanse to byc blisko 25 km od grenze drugi zjazd.O mein Gott jaki to pisac to mein kopf tut weh.a teras jak wy to muwic- płentowac to tak ;es ist zu spat;tschis. :D

nudy

Oj joj jak Wam wszystkim źle,jak Wam ciężko.. Niektórzy to by chcieli siedzieć na dupskach i niezłą kasę brać ale tak się nie da. Jakby któryś trafił na taką produkcję typu kombajn do pryzmy gdzie trzeba zap.......ać mega szybko i do tego pożądnie się nadzwigać,to by takich pierdół nie pisał.Tam się nikt z nikim nie pieścił.Przychodziło się do pracy i ogień...

~Made in Poland napisał(a): Oj joj jak Wam wszystkim źle,jak Wam ciężko.. Niektórzy to by chcieli siedzieć na dupskach i niezłą kasę brać ale tak się nie da. Jakby któryś trafił na taką produkcję typu kombajn do pryzmy gdzie trzeba zap.......ać mega szybko i do tego pożądnie się nadzwigać,to by takich pierdół nie pisał.Tam się nikt z nikim nie pieścił.Przychodziło się do pracy i ogień...

A że co niby w Lovinku nie trzeba się nadżwigać,jakieś żarty !! A nie którzy siedzą na tyłkach i nic nie robią i biorą duże pieniądze,porobiły się szajki i tylko łażą bez celu po hali.

Robota ok