PanM napisał(a):

~~ napisał(a): A to czasem nie pana ojciec służył w wojsku za czasów komuny? Chyba był tam kimś wyższej rangi? :D

Zanim Pan napisze coś takiego proponuję dokładnie sprawdzić kim byli Pana rodzice i dziadkowie.
Może byli nauczycielami , a może urzędnikami w tym złym systemie a może byli zwykłymi robotnikami i wynosili z zakładu co popadnie.
Jednaj lepiej nauczyć się co oznacza słowo komuna i jak się wtedy żyło Rodzicom Pana i innych.
Mój ojciec był oficerem wojska Polskiego w tych nieciekawych czasach a Pan jest służalczym " żołnierzem " katolicko socjalistycznego reżymu.

He he przemo się zagotował :D coś go chyba sumienie męczy? :D

No Kaczyński to nawet słów hymnu nie zna, nie mówiąc już o historii i innych rzeczach.

Jest tu dużo sierot po Komunie, którzy nam wmawiają, że wszyscy jesteśmy komunistami.
Żyłem w tamtych czasach, ale komunie, to najwyżej garba zawdzięczam, NIC dobrego!
Dzięki Komunie żyliśmy w nędzy i gospodarczym prymitywiźmie. 0 kultury, 0 technologii, 0 wolności.
Wbrew Komunie Polacy radzili sobie i cywilizowali ten kraj.
Wbrew Komunie mój nauczyciel uczył mnie prawdziwej historii, mój tato budował najlepsze jak się dało drogi i mosty, a mój wujek piekł zdrowe bułki i chleb.
Komuna robiła wszystko, by tak nie było! Kiedy pokonała swoimi aparatczykami głupimi to całe WBREW, zabrakło w końcu wszystkiego, a na półkach został tylko ocet.
Komunie oprócz zacofania i nędzy nie zawdzięczamy nic. Prawie cały naród próbował budować cywilizację, naukę, technologię WBREW Komunie, mimo, że wszędzie wtykała swoich głupich i tępych aparatczyków, którzy rugowali fachowców wprowadzając w ich miejsce tępych, miernych i biernych członków PZPR.
Cokolwiek uzyskano w PRL, to WBREW Komunie!

PanM napisał(a):
Mój ojciec był oficerem wojska Polskiego w tych nieciekawych czasach

To NIE było wojsko polskie! To było wojsko Bolszewii - Układu Warszawskiego pod dowództwem Marszała Sawietskawa Sajuza!
Pacyfikowało wszystkich, którzy byli za Polską a przeciwni Bolszewii: czerwcu 1956, Wybrzeże 1970, całą Polskę 1981-83!
I za granicą na Węgrzech w październiku 1956, praską wiosnę 1968.

~~Komuno nie wracaj! napisał(a): Jest tu dużo sierot po Komunie, którzy nam wmawiają, że wszyscy jesteśmy komunistami.
Żyłem w tamtych czasach, ale komunie, to najwyżej garba zawdzięczam, NIC dobrego!
Dzięki Komunie żyliśmy w nędzy i gospodarczym prymitywiźmie. 0 kultury, 0 technologii, 0 wolności.
Wbrew Komunie Polacy radzili sobie i cywilizowali ten kraj.
Wbrew Komunie mój nauczyciel uczył mnie prawdziwej historii, mój tato budował najlepsze jak się dało drogi i mosty, a mój wujek piekł zdrowe bułki i chleb.
Komuna robiła wszystko, by tak nie było! Kiedy pokonała swoimi aparatczykami głupimi to całe WBREW, zabrakło w końcu wszystkiego, a na półkach został tylko ocet.
Komunie oprócz zacofania i nędzy nie zawdzięczamy nic. Prawie cały naród próbował budować cywilizację, naukę, technologię WBREW Komunie, mimo, że wszędzie wtykała swoich głupich i tępych aparatczyków, którzy rugowali fachowców wprowadzając w ich miejsce tępych, miernych i biernych członków PZPR.
Cokolwiek uzyskano w PRL, to WBREW Komunie!

No niestety nie bardzo zrozumiałem twoje wywody. Twoi rodzice, wujowie, nieźle sobie radzili w tym krwawym ustroju, a narzekacie.. Ocet na półkach nie był zasługą komuchów.
Komunie zawdzięczasz jeszcze coś- indolencję.

~~ed napisał(a):
No niestety nie bardzo zrozumiałem twoje wywody.

Masz po prostu braki! Niestety, już prościej tego się wytłumaczyć nie da! Każdy poważniejszy problem wymaga wiedzy i odrobiny inteligencji.
I dlatego niektórzy kończą na podstawówce (i w komunie i po komunie)!

Kogo obchodzi ta stalinowska propaganda?