Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Narodowcy uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych
~ niezalogowany
2 marca 2016r. o 20:38
Rzadko się się z Tobą zgadzam,ale o Skornie to prawda.Emem powinien bereta dożywotnio zbanować.Obrzydliwe indywiduum.Już tyle lat śmieci na tym forum ,i nie ma na niego sposobu.Oby jego poglądy nagły szlag.........Ech ta wolność słowa,
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
2 marca 2016r. o 23:15

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 marca 2016r. o 23:22
~ napisał(a): – październik 1942, Lasy Kraśnickie – oddział Narodowej Organizacji Wojskowej, który wszedł później w skład kraśnickiego NSZ wymordował 40 Żydów zbiegłych z obozu na Lipowej w Lublinie.
Żydzi ukrywający się w bunkrach będący byłymi

żołnierzami Wojska Polskiego

zostali obrzucani granatami.

(Dariusz Libionka, Narodowa Organizacja Wojskowa i Narodowe Siły Zbrojne wobec Żydów pod Kraśnikiem – korekta obrazu, w: Zagłada Żydów. Studia i Materiały R. 2011, nr. 7; Warszawa 2011)



No to teraz wiadomo dlaczego byli "wyklęci". Powinni być PRZEKLĘCI !!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
2 marca 2016r. o 23:25
~ napisał(a): Powinni być PRZEKLĘCI !!


Życie cie musiało bardzo skrzywdzić. Współczuję ci :]

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 marca 2016r. o 23:41
alter napisał(a):
~ napisał(a): Powinni być PRZEKLĘCI !!


Życie cie musiało bardzo skrzywdzić. Współczuję ci :]



Współczucie zachowaj dla rodzin ofiar tych wylętych "bohaterów".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
2 marca 2016r. o 23:43
alter napisał(a):

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
211
skorn
2 marca 2016r. o 23:45
~ napisał(a):
alter napisał(a):
~ napisał(a): Powinni być PRZEKLĘCI !!


Życie cie musiało bardzo skrzywdzić. Współczuję ci :]



Współczucie zachowaj dla rodzin ofiar tych wylętych "bohaterów".


Jeszcze tupnij nóżką!

<i>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
3 marca 2016r. o 0:30
"Okoliczności wydarzeń w dniu 2.02.1946 r. związane z pacyfikacją wsi Zanie i Szpaki w dniu 2.02.1946r. w zeznaniach niektórych świadków przedstawiają się następująco.

Szczegóły dotyczące usiłowania zastrzelenia Piotra Nikołajskiego podała jego żona: „Po chwili zauważyliśmy, że domy we wsi zaczynają się palić. Nasz dom też zaczął się palić. Wszyscy, którzy byli w tym domu zaczęli wybiegać na zewnątrz. Mąż zabrał jedno dziecko, a ja drugie. Ola miała wówczas pół roku, a Maria 2 i pół roku. Wybiegaliśmy na ulicę. Mąż został wówczas ranny w nogę – w udo. Nie mógł uciekać. Ja widziałam jak się przewrócił na ziemię z dzieckiem na ręku. Wówczas, to podbiegło do niego kilku partyzantów. Słyszałam, że któryś z nich mówił, że trzeba go zabić, słyszałam jak inni oświadczyli, że nie mają z czego. Natomiast jeden z nich powiedział a ja mam. Wyjął pistolet i strzelił z boku w skroń. Nie zabił męża bo kula przeszła przez oczy, wybijając je (... ). Mąż przeżył. (...) . Mówili też na wsi, że wśród tych partyzantów to byli mieszkańcy sąsiednich wsi, ale ja nikogo nie rozpoznałam”.

Maria K. na temat śmierci swoich rodziców tak zeznała: „. Jak zobaczyłam, że palą się budynki w kilku miejscach, uciekłam do lasu. Rano wróciłam do domu. Rodziców zostałam pobitych. Ojciec leżał spalony blisko domu, matka była zastrzelona przy kuźni. Dowiedziałam się od stryjów, że rodzice nie chowali się nigdzie i zostali zastrzeleni. Oni natomiast schowali się w chruście.” Maria T. której udało się uciec z płonących Zań, dowiedziała się od brata o okolicznościach zabójstwa matki. Widział jak mama prosiła, aby nie zabijał jej ale i tak sprawca ją zastrzelił. Brat wskazał, że zabójcą był znany mu mieszkaniec sąsiedniej wsi. Dodała, że po tym co się stało, drugi brat zapisał się do milicji, bo chciał zemścić się na zabójcy matki, ale z tego zrezygnował. Wskazany przez świadka mężczyzna, który miał być sprawcą nie był bowiem sądzony za ten czyn (obecnie już nie żyje).

Córka zabitego Daniela Olszewskiego z Zań, gdy zobaczyła leżącego na drodze ojca to stwierdziła, że tato jeszcze żył.. „Był ranny w głowę. Usłyszałam, że któryś z tych co był w tej bandzie, to chyba chciał mnie zastrzelić, bo inny powiedział „zostaw to dzieciak, tam już dwie osoby niewinne leżą”. Ja nie zauważyłam wtedy, że obok między drzewami leży siostra Marysia. Ją trafili w usta. Potem Romualda Siennicka mówiła, że Marysia bardzo się męczyła i musieli ją dobić z bliska”.
Córka Kseni Antoniuk, zeznała , iż udało się jej uciec do pobliskiego lasu, gdzie spędziła noc. Gdy wróciła, to mama, jak i brat Jan Antoniuk i 4 letni syn siostry Jan Sielewończuk zostali już pochowani. Jej ojciec Aleksander został ranny w obie ręce, z których jedną amputowano. Jak się dowiedziała od mieszkańców kule trafiły go gdy usiłował wynieść z płonącego domu swojego wnuczka Jana Sielewończuka. Rodzina Sielewończuków wraz z Aleksandrem Antoniukiem i pozostałymi córkami wyjechała na Białoruś.

Józef A. złożył następujące zeznania opisujące zabójstwo matki Nadziei. „Wieczorem w naszym domu były dwie sąsiadki; Przyszły na sąsiedzkie pogaduszki. Około godziny 19.00 - 20.00 przyszedł do nas Józef Kordiukiewicz powiedział, że we wsi jest banda. Matka wyjrzała na zewnątrz domu i powiedziała wracając do izby, że wschodnia część wsi się pali. Po kilku minutach matka wzięła obraz katolickiej Matki Boskiej oraz gromnicę i wyszła na zewnątrz, a my za nią, łącznie 5 osób, to znaczy te dwie dziewczyny, dwie moje siostry i ja. W tym samym czasie z ulicy, podeszło 3 osobników. Jeden zapytał w naszym kierunku - prawosławni, czy katolicyω Matka odpowiedziała - panowie jesteśmy Polakami, jak nie wierzycie, to może to potwierdzić sąsiadka, która jednak nie potwierdziła, że jesteśmy katolikami. Wówczas to jeden z tych trzymających pistolet w ręku strzelił do matki. Ja w tym momencie zacząłem uciekać za dom, a potem w pole do lasu. Słyszałem kilka strzałów. Wywróciłem się i udałem zabitego. Siostry i sąsiadki zostały wepchnięte do domu. Dom podpalono."

Informacja o ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi (IPN)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza