~Koral napisał(a):
Film drastycznie przedstawia kłamstwo.
Trzeba mieć odwagę, aby mieć taką opinię nie oglądając filmu :)
~Koral napisał(a):
Ci ludzie Wy, komuniści mieli prawo budować Polskę po swojemu, dla nich to była ta Wielka Polska, Polska która żyje w zgodzie z sąsiadami w tym z Rosją.
To jakiś twój genialny żart?
To budowanie, to ewidentna okupacja sowietów.
Jest takie powiedzenie: "Z durniami nie ma co dyskutować".
Dlatego kończę dyskusję z Wami.
Komuniści i Rosjanie wygrali wojnę o Polskę, więc to oni dyktowali jak ona będzie wyglądać po wojnie i jaki będzie u nas ustrój.
Tchórze i sprzedawczyki siedzieli w Holandii, w Wielkiej Brytanii i po wojnie zabijając Polaków, rękami innych Polaków(niemyślących fanatyków), chcieli odzyskać Polskę.
To co dzisiaj robi KOD, jest podobną sytuacją, tylko odwrotną.
Wy się bijcie, a ja popatrzę z boku, tak jak mi to doradzał ojciec w 1980 roku, ale ja nie słuchałem i stałem z opaską Solidarności, bo wierzyłem w lepszą Polskę.
Dzisiaj jest dużo lepiej, ale do dobrobytu i silnej Polski to jeszcze daleka droga.
Wracając do tematu: Dzisiaj wszystko przekłamuje się pod swoją propagandę.
Film o którym piszemy, jest tego czystym przykładem.
Oczywiście pójdę go obejrzeć,żeby utwierdzić się w swojej racji.
A mnie zastanawia jedna rzecz. W jakim celu w symbolikę tego dnia wplatane są oznaczenia klubów piłkarskich. Czy nie wystarczą barwy biało czerwone i orzeł. Niby są okrzyki o naszym wspólnym domu - Polsce i tych, którzy za nią walczyli. A z drugiej strony kolejne podziały, na lepszych i gorszych bo kibicują nie temu klubowi co trzeba. Ja osobiście jakoś dziwnym trafem na filmach dokumentalnych i zdjęciach z okresu okupacji niemieckiej, a później sowieckiej nie widziałem, żeby bohaterowie tamtych wydarzeń nosili oznaczenia klubów sportowych. A ich ostatnimi słowami przed śmiercią było: To za klub xxxxx. Wszyscy noszą opaski biało-czerwone i różnej "maści" orzełki. A najważniejszym słowem na ustach jest POLSKA. Ale nie wiem, może organizatorzy tego spotkania dysponują danymi potwierdzającymi ich rację.
Mam nadzieję, że wszyscy mający Polskę w sercu zrozumieją o co mi chodzi i na następnych tego typu spotkaniach, czy to w Bolesławcu, Lubinie, czy Wrocławiu jedynymi dopuszczalnymi barwami będą biel i czerwień, a symbolem orzeł.
A i na zakończenie dzięki za organizację i pamiętajcie:
- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- ORZEŁ BIAŁY.
...
~Koral napisał(a):
Oczywiście pójdę go obejrzeć,żeby utwierdzić się w swojej racji.
Ciekawe skąd się wzięła ta twoja "racja"?
Warto zacytować wiersz z artykułu, po to aby niektórzy sobie go jeszcze raz przeczytali i przemyśleli :)
"Polscy bandyci"
Za carskich czasów, wiemy to sami
Byliśmy zwani wciąż bandytami
Każdy, kto Polskę ukochał szczerze
Kto pragnął zostać przy polskiej wierze,
Kto nie chciał lizać moskiewskiej łapy
Komu obrzydły carskie ochłapy
I wstrętnym było carskie koryto
Był "miateżnikiem" - polskim bandytą.
"Polskich bandytów" smutne mogiły
Tajgi Sybiru liczne pokryły.
Przyszedł bolszewik - znów piosnka stara
Czerwonych synów białego cara.
Polak, co nie chciał zostać Kainem,
Że chciał być wiernym ojczyźnie synem,
Chciał jej wolności w słońcu i chwale,
A że śmiał mówić o tym zuchwale,
Że nie chciał by go więziono, bito,
Był "reakcyjnym polskim bandytą".
I znowu Sybiru tajgi pokryły
"Polskich bandytów" smutne mogiły.
Gdy odpłynęła krasna nawała
Germańska fala Polskę zalała.
Kto się nie wyrzekł ojców swych mowy,
W pruską obrożę nie włożył głowy,
Nie oddał resztek swojego mienia,
Swojej godności, swego sumienia,
Kto nie dziękował, kiedy go bito,
Ten był "przeklętym polskim bandytą".
Więc harde "polskich bandytów" głowy
Chłonęły piece, doły i rowy.
Teraz, gdy w gruzach Germania legła,
Jest Polska "Wolna i Niepodległa",
Jest wielka. Młoda, swobodna, śliczna,
I nawet mówią "demokratyczna".
Cóż z tego, kiedy kto Polskę kocha,
W kim pozostało sumienia trochę,
Komu niemiłe sowieckie myto,
Jeszcze raz został "polskim bandytą".
I znowu polskości tłumią zapały
Tortury UB, lochy, podwały.
O Boże, chciałbym zapytać Ciebie,
Jakich Polaków najwięcej w niebie?
(głos z góry)
Płaszczem mej chwały, blaskiem okryci
Są tutaj wszyscy "polscy bandyci".
~Koral napisał(a):
Film drastycznie przedstawia kłamstwo.
Trzeba mieć odwagę, aby mieć taką opinię nie oglądając filmu :)
~Koral napisał(a):
Ci ludzie Wy, komuniści mieli prawo budować Polskę po swojemu, dla nich to była ta Wielka Polska, Polska która żyje w zgodzie z sąsiadami w tym z Rosją.
To jakiś twój genialny żart?
To budowanie, to ewidentna okupacja sowietów.
Komuniści i Rosjanie wygrali wojnę o Polskę, więc to oni dyktowali jak ona będzie wyglądać po wojnie i jaki będzie u nas ustrój.
Tchórze i sprzedawczyki siedzieli w Holandii, w Wielkiej Brytanii i po wojnie zabijając Polaków, rękami innych Polaków(niemyślących fanatyków), chcieli odzyskać Polskę.
Komuniści i Rosjanie wygrali wojnę o Polskę? Przecież oni nas zaatakowali wspólnie i w porozumieniu z Niemcami w 1939r. Ja ich bynajmniej nie postrzegam jak wyzwolicieli ale jako okupantów.
japimacho napisał(a): A mnie zastanawia jedna rzecz. W jakim celu w symbolikę tego dnia wplatane są oznaczenia klubów piłkarskich. Czy nie wystarczą barwy biało czerwone i orzeł. Niby są okrzyki o naszym wspólnym domu - Polsce i tych, którzy za nią walczyli. A z drugiej strony kolejne podziały, na lepszych i gorszych bo kibicują nie temu klubowi co trzeba. Ja osobiście jakoś dziwnym trafem na filmach dokumentalnych i zdjęciach z okresu okupacji niemieckiej, a później sowieckiej nie widziałem, żeby bohaterowie tamtych wydarzeń nosili oznaczenia klubów sportowych. A ich ostatnimi słowami przed śmiercią było: To za klub xxxxx. Wszyscy noszą opaski biało-czerwone i różnej "maści" orzełki. A najważniejszym słowem na ustach jest POLSKA. Ale nie wiem, może organizatorzy tego spotkania dysponują danymi potwierdzającymi ich rację.
Mam nadzieję, że wszyscy mający Polskę w sercu zrozumieją o co mi chodzi i na następnych tego typu spotkaniach, czy to w Bolesławcu, Lubinie, czy Wrocławiu jedynymi dopuszczalnymi barwami będą biel i czerwień, a symbolem orzeł.
A i na zakończenie dzięki za organizację i pamiętajcie:
- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- ORZEŁ BIAŁY.
...
Na ten marsz mógł przyjść KAŻDY w OBOJĘTNIE jakim szaliku klubowym. Ręcze Ci, że na tego typu obchodach włos z głowy nie spadłby nawet gdyby przyszedł z szaliikem Śląska. Jednak w Bolesławcu są sami kibice Zagłębia dlatego można było zobaczyć miedziano-biało-zielone barwy i ewentualnie zgód.
a co?
Śląska nie lubicie?...nieważne bo "piłka kopana" nigdy mnie nie interesowała...
teraz kiedy " kibiców" widze na wiecach i pochodach politycznych mogę pomyśleć że jesteście na razie kolorowi ale kolor "brunatny" jest am bliższy...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
