~~ napisał(a): Ktoś napisał: ~~Ciemnofioletowy Chaber napisał(a): wyjaśnij co miałeś na myśli pisząc że coś widzę u innych a nie widzę tego co pod nosem...
jestem pewien że nie wyjaśnisz ...;D
Chodzi o uczciwość. Każdego rozliczasz a siebie nie widzisz . Umowa na sery była ? Podatki odprowadzone? W piekarni porzucenie pracy czy zgodnie z umową dwa tygodnie wypowiedzenia ?
o jakiej ty pieprzysz uczciwości?...''umowa na sery''? ...no nie wiem czy ze sprzedaży serków serowar odprowadzał podatki...nawet nie wiem czy miał prawo je sprzedawać zakładając że próbek do Sanepidu to raczej nie dawał...;D
w piekarni była jakaś umowa?...owszem jedn...
za przepracowany miesiąc miałem otrzymać określoną kwotę a co dostałem?
..połowę ...bo wcześniej nikt mi nie powiedział że drugą dostanie konwojent...
więc co ?...natychmiast podziękowałem i odszedłem pomimo protestów...
a teraz napisz czy gdzieś skłamałem...;D