Tez tak myśle, pojeździć po stajniach i zobaczyć gdzie bardziej sie podoba. Ja już swoją wybrałam.

Ja juz jezidziłam w dobrej włodzicach kliczków i raz w kraśniku . Juz 4 lata jeżdże ale zastanawiam się ( terz jestem w e włodzuicach ) czy nie zmienic stajni na kliczków . W sumie tam najbardziej sie mi podobało :P ;)

Ja nie mogę znaleźć żadnego adresu w internecie, po prostu nic nie ma! Czy te stadniny jeszcze istnieją? Czy oni tam uczą jeździć czy tylko można wypożyczyć konia jak ktoś już potrafi? Są jakieś numery telefonów żeby się skontaktować, wypytać? Wolałabym najpierw zadzwonić, niż jechać tak w ciemno. Myślałam o Włodzicach, Kraśniku, Kliczkowie.

Ja nie mogę znaleźć żadnego adresu w internecie, po prostu nic nie ma! Czy te stadniny jeszcze istnieją? Czy oni tam uczą jeździć czy tylko można wypożyczyć konia jak ktoś już potrafi? Są jakieś numery telefonów żeby się skontaktować, wypytać? Wolałabym najpierw zadzwonić, niż jechać tak w ciemno. Myślałam o Włodzicach, Kraśniku, Kliczkowie.
Znalazłam jedynie stronę internetową Kliczkowa, ale z tego co widzę jest tam bardzo drogo (no nie wiem, chyba że wszędzie tak jest ;o ) i to jest chyba bardziej nastawione na gości hotelu niż na takich uczniów...

Jak to nic nie możecie znależć ??
Do kogo chcecie nr tel. to wam skombinuję ;)
Wystarczy dobrze w google wklepać i wyskakuje :)

Stadninę w Kliczkowie prowadzi Pan Andrzej,poważny gość znający się na robocie i opiece weterynaryjnej-lekarz weterynarz,warunki do ugadania ,nic na siłę,też zmieniałam,ale juz tu zostanę ,a i teren cudowny...

Ja polecam Włodzice:)) Naprawde dobrze uczą i fajne konie są:)

nie powiedziałam bym, że pan wyżej wymieniony to człowiek aż tak kompetentny :(
był u mojej ciężarnej klaczy i rozczyszczał ja przed oźrebieniem :/ zrobił to fatalnie i na dodatek powiedział, że to moja wina, że kopyto pękło w górę, że ja konia na pastwisko zmarznięte puszczałam a to była klacz która miała 2 tygodnie do wy-źrebienia więc stała w boksie,
większego nonsensu w życiu nie słyszałam szczerze żałuje, że był u mnie bo konia teraz muszę kuć na przody bo ma zmasakrowane przez niego :( teraz mam kowala o niebo lepszego który próbuje skorygować jego błędy już rok czasu :(
z własnego doświadczenia nie polecam kontaktu z nim ale jak kto uważa

ps to w skrócie bo większego nonsensu w życiu nie słyszałam :P