rafal napisał(a): Cierpliwości troszkę jeździmy po mieście do max 50km/h
A wyprzedzanie w mieście świadczy tylko i wyłącznie o jakimś narwańcu siedzącym za kierownicą. Pytam się dokąd się śpieszysz ? Trochę więcej wyrozumiałości i zrozumienia dla innych trzeba umieć panować nad emocjami a nie wpadać w furię. Pokaż innemu klasę. A jak chcesz się wyżyć to sport do tego jest najlepszy.
~ napisał(a): Ja będę niedługo filmy o takich kierowcach umieszczał na YT. Niech podziwiają swoje wyczyny ;)
hemi napisał(a):rafal napisał(a): Cierpliwości troszkę jeździmy po mieście do max 50km/h
A wyprzedzanie w mieście świadczy tylko i wyłącznie o jakimś narwańcu siedzącym za kierownicą. Pytam się dokąd się śpieszysz ? Trochę więcej wyrozumiałości i zrozumienia dla innych trzeba umieć panować nad emocjami a nie wpadać w furię. Pokaż innemu klasę. A jak chcesz się wyżyć to sport do tego jest najlepszy.
chyba odezwał się ten co jeździ 30km/h po mieście i jak jest wyprzedzany to mysli,że to jakis młody narwaniec :]
Ja sam po miescie nie piratuje ,ale właczam sie do ruchu dynamicznie,ruszam dynamicznie i w ogóle,ale nie,że dynamicznie to piski opon,czy inne duże prędkości;)
A sa tacy co właczy sie do ruchu lub startuje ze świateł i myźli,ze jak będzie pooowoooli wkręcał jedynke,wrzuci dwójkę,poooowolii do przodu i w okolicach 100-150m od np .świateł wrzuci trójke i osiągnie juz cos pod 30-35km/h to jedzie dobrze,bezpiecznie i zuzyje bardzo mało paliwa i w ogóle same plusy...
Skoro na mieście jest dozwolone 50km/h i wiadomo,że za te +10km/h jakos nie mandatują to jedźmy te 50-60km/h a nie 40km/h..
To naprawde irytuję,a w oczach osób ,które w tej sytuacji wyprzedzam (jak jest bezpiecznie) jestem wariatem,a dlaczego?
Bo nie moge nawet zgodnie z przepisami jechać:(
~mimi napisał(a):hemi napisał(a):rafal napisał(a): Cierpliwości troszkę jeździmy po mieście do max 50km/h
A wyprzedzanie w mieście świadczy tylko i wyłącznie o jakimś narwańcu siedzącym za kierownicą. Pytam się dokąd się śpieszysz ? Trochę więcej wyrozumiałości i zrozumienia dla innych trzeba umieć panować nad emocjami a nie wpadać w furię. Pokaż innemu klasę. A jak chcesz się wyżyć to sport do tego jest najlepszy.
chyba odezwał się ten co jeździ 30km/h po mieście i jak jest wyprzedzany to mysli,że to jakis młody narwaniec :]
Ja sam po miescie nie piratuje ,ale właczam sie do ruchu dynamicznie,ruszam dynamicznie i w ogóle,ale nie,że dynamicznie to piski opon,czy inne duże prędkości;)
A sa tacy co właczy sie do ruchu lub startuje ze świateł i myźli,ze jak będzie pooowoooli wkręcał jedynke,wrzuci dwójkę,poooowolii do przodu i w okolicach 100-150m od np .świateł wrzuci trójke i osiągnie juz cos pod 30-35km/h to jedzie dobrze,bezpiecznie i zuzyje bardzo mało paliwa i w ogóle same plusy...
Skoro na mieście jest dozwolone 50km/h i wiadomo,że za te +10km/h jakos nie mandatują to jedźmy te 50-60km/h a nie 40km/h..
To naprawde irytuję,a w oczach osób ,które w tej sytuacji wyprzedzam (jak jest bezpiecznie) jestem wariatem,a dlaczego?
Bo nie moge nawet zgodnie z przepisami jechać:(
A mi się zawsze zdawała że prędkość należy dopasować do warunków atmosferycznych, zachować szczególną ostrożność na skrzyżowaniach w okolicach szkół a nie 50 bo tak mówia przepisy.
hemi napisał(a):rafal napisał(a): Cierpliwości troszkę jeździmy po mieście do max 50km/h
A wyprzedzanie w mieście świadczy tylko i wyłącznie o jakimś narwańcu siedzącym za kierownicą. Pytam się dokąd się śpieszysz ? Trochę więcej wyrozumiałości i zrozumienia dla innych trzeba umieć panować nad emocjami a nie wpadać w furię. Pokaż innemu klasę. A jak chcesz się wyżyć to sport do tego jest najlepszy.
chyba odezwał się ten co jeździ 30km/h po mieście i jak jest wyprzedzany to mysli,że to jakis młody narwaniec :]
Ja sam po miescie nie piratuje ,ale właczam sie do ruchu dynamicznie,ruszam dynamicznie i w ogóle,ale nie,że dynamicznie to piski opon,czy inne duże prędkości;)
A sa tacy co właczy sie do ruchu lub startuje ze świateł i myźli,ze jak będzie pooowoooli wkręcał jedynke,wrzuci dwójkę,poooowolii do przodu i w okolicach 100-150m od np .świateł wrzuci trójke i osiągnie juz cos pod 30-35km/h to jedzie dobrze,bezpiecznie i zuzyje bardzo mało paliwa i w ogóle same plusy...
Skoro na mieście jest dozwolone 50km/h i wiadomo,że za te +10km/h jakos nie mandatują to jedźmy te 50-60km/h a nie 40km/h..
To naprawde irytuję,a w oczach osób ,które w tej sytuacji wyprzedzam (jak jest bezpiecznie) jestem wariatem,a dlaczego?
Bo nie moge nawet zgodnie z przepisami jechać:(