~L2 napisał(a): Chciałabym pogadać... Poradzić się:)
Czasami (np. teraz) towarzyszy mi uczucie pustki w życiu. Jedno życie to przecież cholernie wiele! Ale... Czy moje życie to jest właśnie "to" o czym marzę nie raz? Czy moje życie będzie pełne jeżeli ograniczę się do marzeń? Podjęte decyzje przestają satysfakcjonować....
Pustka w zyciu nazywana jest roznie przez ludzi - dla mnie to byl np. niepokoj duszy. Jest to jednak zawsze to samo. Zadne decyzje w zyciu nie daja czlowiekowi satysfakcji jesli czlowiek w sercu nie wie po co to robi. To uczucie pustki idzie dalej i stawia pytanie - po co zyje czlowiek?:)... Uczucie pustki to tesknota za zywym Bogiem. W kazdym czlowieku jest miejsce na Ducha Swietego ale to miejsce nie raz czlowiek wypelnia czym tylko sie da. Jesli czlowiek pragnie zblizyc sie do Boga, miec z nim spolecznosc i byc z nim pojednanym to w zasadzie wszystko sprowadza sie tylko do tego, ze czlowiek musi tego pragnac :). W krajach Islamskich gdzie ludzie nie maja dostepu do Bibli Pan Jezus Chrystus do bardzo wielu ludzi w snach. Polecam obejrzec sobie dokument fabularny "Wiecej niz sen". Jesli masz w domu Ewangelie otworz ja i przeczytaj - to Bozy list dla czlowieka, od Boga :).
~L2 napisał(a): Pada śnieg, chcemy lato.. Praży słońce, chcemy deszcz..
W głowie mam pytania... Czy to tego mężczyznę kocham? Przecież mieszkamy już jakiś czas razem, funkcjonujemy. I to pewnie takie typowe babskie narzekania: może umyjesz naczynia? przestaniesz grać na pc? przestaniesz się czepiać o głupie słodycze? źle wyglądam? słuchasz mnie?
....?
Milosc jest darem Bozym o ktory nalezy sie modlic i zabiegac u Boga - czlowiek nie potrafi sam z siebie kochac drugiego czlowieka miloscia taka, jaka daje nam Bog. Dlatego nalezy powierzac Bogu malzenstwo, meza czy zone i wtedy dopiero mozna zobaczyc co to znaczy, ze Bog obecny jest w zyciu ludzi wierzacych :).
~L2 napisał(a): Ludzie sukcesu.. Czy tak ciężko jest zdobyć dobrą pracę? Lubię moją pracę, ale potrzebuję chyba ze dwie dodatkowe żeby o nic się nie martwić. Nie mogę po prostu wsiąść w autobus, wyjechać gdzieś, leżeć z dala od wszystkiego i patrzeć w niebo?
Slowo Boze mowi, zeby nie troszczyc sie o takie rzeczy, ale najpierw szukac Krolestwa Bozego i wszystko powierzac Bogu, a to co jest nam potrzebne bedzie nam dane. Byc moze Bog da Ci jakas wspaniala sluzbe - moze bedziesz jezdzic po calym swiecie w sluzbie dla Krolestwa Bozego. Najlepej porozmawiac o tym z Bogiem w modlitwie i powiedziec mu co lezy czlowiekowi na sercu :).
~L2 napisał(a): Spojrzałam za siebie.. Było w życiu tyle decyzji do podjęcia, tyle możliwości. Dzisiaj byłabym tu. Możliwe, że byłabym tam. Jestem tu.
I tworzę w głowie scenariusze, jakby to było gdybym w dowolnym momencie swojego życia podjęła decyzję inną od tej podjętej. I myślę, jak to będzie w przyszłości jeśli wskoczę na inny tor?
Dlatego tak wazne jest, by zyc zgodnie z wola Boza. Zycie z wola Boga to zycie pelnia zycia. I nie chodzi to o to czy ktos jest bogaty czy biedny - bo szczescie w zyciu maja rowniez nie zamozne osoby ktorych Panem i Zbawicielem jest Pan Jezus Chrystus :).
~L2 napisał(a):
Wszystko to na nic bo zawsze jest coś co nas do czegoś zobowiązuje.. Każda decyzja kosztuje, nie wdrapię się na ścięte drzewo, widok z niego będę mieć tylko w swojej głowie..
Jest cos za darmo, z laski - Boza milosc i abolicja grzechu dla tych ktorzy chca wyjsc z ciemnosci i zyc w Bozej sprawiedliwosci :).