~częsty gość napisał(a): Co za bzdury tu wypisujecie, znam tą restauracje i jej właścicieli, często tam bywam i uważam, że to wspaniałe miejsce, z super atmosferą. Sama właścicielka, ciężko pracująca, z głowa pełną pomysłów i z sercem na dłoni wita gości, stara się by każdy czuł się dobrze w tej restauracji.
Jest jasna oferta pracy i albo ją przyjmuję, albo nie. Załoga się nie zmienia od dłuższego czasu, to znaczy, że pracuje im się dobrze i nikt ich nie wykorzystuje.
Mam wrażenie, że ktoś kto się starał tam o pracę tak naprawdę nie zna realiów i z takimi wymaganiami to trudno mu będzie coś znaleźć. Czasy są takie, że to my szukamy pracy a nie praca nas i jeśli nie będziemy jej szanować to do niczego nie dojdziemy.
A właściciele Opałkowej to ludzie wielkiego serca, zawsze pomagający potrzebującym i Ci co mówią o wykorzystywaniu przez nich kogokolwiek naprawdę plotą bzdury.
jegomosc napisał(a): Mam takie samo zdanie - w tym lokalu jest cały czas ta sama ekipa (swoją drogą świetna), a na dodatek jest tam chyba najlepsze jedzenie w całym mieście.Jak na brak chętnych nie narzekają to dlaczego ok miesiąca temu szukali pracownika i teraz też szukają??? :]
Myślę też, że na brak chętnych do pracy nie narzekają:)
gustaw napisał(a): a ja czekam jeszcze miesiąc i idę tam do roboty! napewno dadzą ogłoszenie :DJuż dali :D
~xsa napisał(a):~częsty gość napisał(a): Co za bzdury tu wypisujecie, znam tą restauracje i jej właścicieli, często tam bywam i uważam, że to wspaniałe miejsce, z super atmosferą. Sama właścicielka, ciężko pracująca, z głowa pełną pomysłów i z sercem na dłoni wita gości, stara się by każdy czuł się dobrze w tej restauracji.
Jest jasna oferta pracy i albo ją przyjmuję, albo nie. Załoga się nie zmienia od dłuższego czasu, to znaczy, że pracuje im się dobrze i nikt ich nie wykorzystuje.
Mam wrażenie, że ktoś kto się starał tam o pracę tak naprawdę nie zna realiów i z takimi wymaganiami to trudno mu będzie coś znaleźć. Czasy są takie, że to my szukamy pracy a nie praca nas i jeśli nie będziemy jej szanować to do niczego nie dojdziemy.
A właściciele Opałkowej to ludzie wielkiego serca, zawsze pomagający potrzebującym i Ci co mówią o wykorzystywaniu przez nich kogokolwiek naprawdę plotą bzdury.
brawo. podpisuję się pod tym.
~ napisał(a):jegomosc napisał(a): Mam takie samo zdanie - w tym lokalu jest cały czas ta sama ekipa (swoją drogą świetna), a na dodatek jest tam chyba najlepsze jedzenie w całym mieście.Jak na brak chętnych nie narzekają to dlaczego ok miesiąca temu szukali pracownika i teraz też szukają??? :]
Myślę też, że na brak chętnych do pracy nie narzekają:)