Zadziałajmy przeciwko bo tez mam dość tej knajpy pod oknami.

To od czego zaczynamy? :) Trzeba się wymienić kontaktami i jakieś pisemko z podpisami , inne pomysły?

jak ktoś przygotuje pismo i będzie zbierał podpisy chodzą po domach to ja na pewno podpiszę i myślę, że chyba każdy podpisze:)że policja nie może się tym zająć. jakiś absurd

Policja? Policja to jest śmiechu warte ich to tyle obchodzi co śnieg zeszłoroczny. W ostatnie święta Wielkanocne była impreza i jakaś pijaczka darła ryja po niemiecku to po polsku , okładała jakiegoś ciula po ryju, to już przekracza ludzkie pojęcie. Koło tanc budy szkoła , przedszkole , place zabaw, pijaki idą rano rzucają butelkami pełno szkła . To że jest to jej własność to nie znaczy że może taka pijacką tanc budę prowadzić i sprzedawać alkohol. Latem okna nie mozna otworzyć w nocy bo drące się pijaczki rzucające wulgaryzmy do białego rana . Pytam kto jej dał koncesję na wódę??!?!?!?!!? Jak można było do tego dopuścić w środku takiego osiedla?!?!?!?!?!?!?!!?
Gdzie jest komisja do spraw przeciwdziałania alkoholizmowi???!?!!? Trzeba złożyć jakieś zawiadomienie . Kto pisze ze mną ?!?!!?!?!?!? Pytanie do tych co chcą coś zmienić. Wielu gada tak tak podpisze się ,podpis to nie wszystko, trzeba mieć cywilną odwage się z tym zmierzyć i tym zająć

Zrób pismo, przejdź się po piętrze, potem po Swojej klatce, potem do następnej klatki sąsiadów, od budynku do budynku ... i zbieraj podpisy, potem złóż do Urzędu, Urzędów! :|

Zaangażować radnych ! p.Krzeminskiego i Panią Renatę ...W koncu po coś na nich głosowaliśmy .Ja zlikwidował bym też nocną sprzedaż alkoholu w Tesco bo większość imprezowiczów tam zaopatruje się w alkohol i konsumuje na ławkach z placu zabaw. W ostateczności można zlikwidować ławki ... ;( przynajmniej te pod oknami)

Ok, pytanie kto idzie ze mną? Jest jakaś chętna osoba? W pojedynkę nie będę nadstawiać karku a wymaga to też poświęcenia czasu i energii . Pytanie do osoby co założyła temat czy jest gotowa by się z tym z mierzyć , czy są jacyś inni gotowi by w jakiś sposób ograniczyć to pijaństwo pod oknami. Nie będę chodzić w pojedynkę , nie sztuka ględzić i narzekać na forum, i liczyć że znajdzie się ktoś co to załatwi i chować się za plecami innych oferując podpis. Wiadomo wszyscy nie pójda razem :) ale musi być ze 3 - 4 osoby co się zangażują

Kobieto, ludzie pili, piją i będą pić, jak nie tu, to tam, jak nie pod tą nazwą lokalu, to zmienią nazwę ... bo jest czas na zabawę, na pracę, do kościoła! :)