kajtek68 napisał(a): Ponieważ już wróciłem z roboty, z zainteresowaniem będę obserwował efekty Twojej "dyskusji" :*
A jak zmienisz zdanie i będziesz chciała jeszcze trochę popitolić na ten temat, to się polecam ;)
Spokojnej :)
Ok powiedz gdzie mieszkasz nie wiem numer podaj i możemy coś zadziałać w sensie podpisów , pisma itd. :] ja sie mogę zaangażować, powiedziałam swoje i nie ma sensu wałkować w kółko bo sprawa jest oczywista. Widać chętnych nie ma , najlepiej usiąść i pociskać głodne kawałki a przychodzi co do czego to nikogo nie ma