alter napisał(a):

Czysta WIARA nie potrzebuje roztrząsać tych wszystkich waszych filozoficznych dylematów :)

Zgadzam się z Tobą :)

Tylko pragnienie wiedzy poddaje ''rzecz'' logicznej analizie i weryfikacji :]

GosiaG
Tylko pragnienie wiedzy poddaje ''rzecz'' logicznej analizie i weryfikacji : napisał(a):

Właśnie! Istota Wiary nie pragnie, nie potrzebuje analizy i weryfikacji.

Ja wierze, szukam wiedzy tylko po to, aby lepiej zrozumieć Boga :)

~ napisał(a):

Calahan napisał(a):
Czy czlowiek ktory odnalazl zycie wieczne, bedzie jeszcze szukac smierci?

Na pewno nie będzie ale czy szukanie alternatywy jest szukaniem śmierci? życie wieczne to pojęcie bardzo abstrakcyjne a w życiu tutejszym dzieje się wiele niesprawiedliwości, wiec dlaczego tutaj (nie gdzieś tam może kiedyś) można zwątpić w boże działanie ? sama nadzieja i fanatyczna wiara to za mało żeby poznać prawdę

Jesli mamy droge zycia ktora jest w zywym Bogu to szukanie innego boga, innej drogi zawsze prowadzi do smierci. I doskonale rozumiem tych ktorzy szukaja - dopoki nie doswiadczymy tego sami, wciaz szukamy i ja tez kiedys szukalem. Dlatego zachecam kazdego by z serca zawolal do Boga i przeczytal Ewangelie jesli jej nie zna, aby mogl powierzyc z wiara zycie Bogu - a Bog odpowie i da nowe, zmienione zycie. Ja sam potrzebowalem pewnosci ze Bog o ktorym mowi Biblia jest prawdziwym Bogiem - i Bog w swojej cudownej lasce obnazyl klamstwa tego swiata najlepiej jak potrafil dla mnie i pozwolil sie poznac jako ten zywy, swiety, sprawiedliwy Bog. "Fanatyczna" wiara jak piszesz moze wynikac tylko z pewnosci poznania Prawdy, i nie moze byc o niej mowy jesli czlowiek nie ma tej pewnosci. Sam Bog daje te pewnosc :).

alter napisał(a):

Ja wierze, szukam wiedzy tylko po to, aby lepiej zrozumieć Boga :)

A to się tak da, bez analizy i weryfikacji 'danych' ? ;)

GosiaG napisał(a):

alter napisał(a):

Ja wierze, szukam wiedzy tylko po to, aby lepiej zrozumieć Boga :)

A to się tak da, bez analizy i weryfikacji 'danych' ? ;)

Jesteś Gosiu bardzo precyzyjna :) zbyt precyzyjna? Szukam wiedzy, aby dowiedzieć się czego oczekuje ode mnie Bóg w którego wierzę, i tylko w tym sensie używam analizy :) analiza może dotyczyć różnych aspektów wiary.

Polecam np. obejrzec swiadectwo czlowieka ktory byl muzulumanskim terrorysta a zostal uczniem Pana Jezusa :). To pokazuje jak zywy jest Bog i jego slowo.




Dopisane 27.07.2013r. o godz. 14:39:

alter napisał(a):
Jesteś Gosiu bardzo precyzyjna :) zbyt precyzyjna? Szukam wiedzy, aby dowiedzieć się czego oczekuje ode mnie Bóg w którego wierzę, i tylko w tym sensie używam analizy :) analiza może dotyczyć różnych aspektów wiary.

Ja nie wiem, czy Pan Jezus jest juz Twoim cudownym Zbawicielem i Panem, ale pamietaj, ze Bog widzi nasze szczere pragnienia i jesli szczerze chcemy poznac jaka ma Bog dla nas odpowiedz i co jest prawda to Bog da odpowiedz :).

Calahan napisał(a): pamietaj, ze Bog widzi nasze szczere pragnienia i jesli szczerze chcemy poznac jaka ma Bog dla nas odpowiedz i co jest prawda to Bog da odpowiedz :).

dzięki, też tak myślę i kiedy zadaję pytania zawsze otrzymuję odpowiedź :) pozdrawiam

Calahan napisał(a):

~ napisał(a):

Calahan napisał(a):
Czy czlowiek ktory odnalazl zycie wieczne, bedzie jeszcze szukac smierci?

Na pewno nie będzie ale czy szukanie alternatywy jest szukaniem śmierci? życie wieczne to pojęcie bardzo abstrakcyjne a w życiu tutejszym dzieje się wiele niesprawiedliwości, wiec dlaczego tutaj (nie gdzieś tam może kiedyś) można zwątpić w boże działanie ? sama nadzieja i fanatyczna wiara to za mało żeby poznać prawdę

Jesli mamy droge zycia ktora jest w zywym Bogu to szukanie innego boga, innej drogi zawsze prowadzi do smierci. I doskonale rozumiem tych ktorzy szukaja - dopoki nie doswiadczymy tego sami, wciaz szukamy i ja tez kiedys szukalem. Dlatego zachecam kazdego by z serca zawolal do Boga i przeczytal Ewangelie jesli jej nie zna, aby mogl powierzyc z wiara zycie Bogu - a Bog odpowie i da nowe, zmienione zycie. Ja sam potrzebowalem pewnosci ze Bog o ktorym mowi Biblia jest prawdziwym Bogiem - i Bog w swojej cudownej lasce obnazyl klamstwa tego swiata najlepiej jak potrafil dla mnie i pozwolil sie poznac jako ten zywy, swiety, sprawiedliwy Bog. "Fanatyczna" wiara jak piszesz moze wynikac tylko z pewnosci poznania Prawdy, i nie moze byc o niej mowy jesli czlowiek nie ma tej pewnosci. Sam Bog daje te pewnosc :).

Czytałem Ewangelię kilka razy i dobrze by było żeby jej przesłanie objawiło się na ziemi (w skrócie aby ludzie się miłowali i kochali Boga - w sumie nie wiadomo kogo abstrakcyjną postać mającą ten świat stworzyć) tu i teraz a nie gdzieś tam może kiedyś, nie wiadomo gdzie i kiedy, a tym czasem obecny świat jest doskonałym przykładem że może się dziać niesprawiedliwość, nikt za to odpowiedzialności nie ponosi, każdy myśli tylko o sobie i wychodzi na to , że człowiek sam jest stwórcą siebie i rzeczywistości którą może stwarzać często z nienawiści do innych, nie lepiej by było tu i teraz ten świat naprawiać ?