Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

czterolatek i dwu i pół latek w jednej grupie w przedszkolu

~pikok and wolly niezalogowany
9 września 2013r. o 10:01
Iwiny?Tam to jest dopiero przechowalnia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
9 września 2013r. o 17:31
~ napisał(a): Ha ha.To sie ciesz rodzicu ale nie przechwalaj.Sa dzieci,ktore nie mowia dobrze w eiku 2,5 i tyle.Po co sie oddzywasz i innych nakrecasz tym,ze maja moze gorsze dzieci!!! Troche wiecej przyzwoitosci!!


Tak a ciekawa jestem ile to książek si dzieciom przeczytało. Bo ja moim czytałam bardzo dużo, bardzo dużo z nimi rozmawiałam - myślę że to właśnie tego zasługa. Ale wielu ówczesnych rodziców woli kupić zabawkę a samemu przed telewizor - potem są tego efekty

Zmoderowano 09.09.2013 godz.21:21 - powód: zbędne cytowanie (moderator)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2663
#blues nieaktywny
9 września 2013r. o 18:55
Święta racja,daje sie zaobserwować ,że w rodzinach gdzie czyta sie dzieciom ,śpiewa im od noworodka,rozmawia z nimi [normalnie,nie sepleniąco],organizuje im sie zabawy w rodzaju teatrzyki,wierszyki itp ,tam sa te dzieciaki rozmowne i kontaktowe od niemowlaka.Warto poświęcac czas na rozmowy ,śpiewanie i czytanie dzieciom,one dużo chłoną i zapamiętują i gromadza zasoby słów.

Zmoderowano 09.09.2013 godz.21:21 - powód: zbędne cytowanie (moderator)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~.~ niezalogowany
9 września 2013r. o 19:12
~ napisał(a): Tak a ciekawa jestem ile to książek si dzieciom przeczytało. Bo ja moim czytałam bardzo dużo, bardzo dużo z nimi rozmawiałam - myślę że to właśnie tego zasługa. Ale wielu ówczesnych rodziców woli kupić zabawkę a samemu przed telewizor - potem są tego efekty

Ja nie rozumiem dlaczego co niektórzy tak lubią się przechwalać i wymądrzać jak to oni najlepiej się zajmują dziećmi a wszyscy inni to lenie i nie potrafią się zająć własnymi dziećmi. Moja córka też w wieku 2,5 roku nie potrafiła dobrze mówić(nie chodziła do przedszkola), mówiła ale po swojemu tak, że nikt prócz mnie jej nie rozumiał, chociaż też jej dużo czytałam i z nią rozmawiałam. Dziś ma 4 lata i niektóre wyrazy sprawiają jej trudność żeby poprawnie wymówić ale nie myślę, że moje dziecko jest gorsze tylko dlatego, że ma ''ciężką mowę''. Potrafi liczyć do piętnastu, pisać większość literek, zna kilka wierszyków i piosenek lubi układać puzzle najchętniej 60 elementów itd. ale do przedszkola nie chodzi. Niech żaden rodzic nie myśli, że jego dziecko jest gorsze tylko dlatego, że ma trudności z wymową bo to nie prawda każde dziecko jest inne inaczej się rozwija i nie znaczy to, że jest gorsze czy tez, że rodzice zle się nim zajmują

Zmoderowano 09.09.2013 godz.21:22 - powód: błąd cytowania (moderator)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~mmm niezalogowany
10 września 2013r. o 0:05
Święta racja każde dziecko rozwija się inaczej i nie można klasyfikować lepsze dzieci czy gorsi rodzice. Moja córka jest po 2 operacjach , które przeszła w wieku niemowlęcym ma teraz 4,5 roku i tak naprawdę dopiero od niedawna można ją zrozumieć , logopeda od 2 roczku życia czytanie śpiewanie itp wszystko było i co jest gorsza? za to teraz pięknie buduje zdania ;więc myślę że dla każdego wszystko w swoim czasie ;)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
10 września 2013r. o 7:45
Jak uraziłam Cię wypowiedzią to przepraszam, sama wiesz że Twoje dziecko jest wyjątkowe - ja taki kamyczek do ogródka tym rodzicom którzy uważają, że rodzicielstwo kończy się na zakupie zabawki. Nie zapomnę jak jakiś czas temu na prezent urodzinowy kupiliśmy dla chrześniaka bajeczki. Wiersze dla dzieci Brzechwy. Jeden wierszyk jedna bajeczka. Kupiliśmy ich sporo. Jak maluch otworzył prezent widać było rozczarowanie w oczach dziecka i rodziców. Po roku na kolejne urodziny kupiliśmy już zabawkę - a książki - stały równo ułożone na górnej półce. Przykre to, bo mój maluch wie jaki jest tekst na kolejnych stronach bajki ( ma taki zestaw) i pięknie recytuje. Co poniektórzy uważają że umie czytać:). A przeczytanie takiego wierszyka tak niewiele czasu pochłania, a słownictwo dziecka bardzo się poszerza. Może troszkę kąśliwie ale chciałam czytelnikom tematu zwrócić uwagę że dziecku naprawdę warto czytać - dzięki temu można od trzylatka usłyszeć zdanie: "Mamo te orzeszki są wyborne" - nie wiem skąd mu taka konstrukcja przyszła do głowy natomiast śmiechu było co niemiara.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4596
#becia73 nieaktywny
10 września 2013r. o 7:54
A nie przyszło wam do głowy że dzieci dziedziczą wiele rzeczy po rodzicach? Więc zaczynają mówić, chodzić czy wołać siusiu w podobnym wieku jak jedno z ich rodziców PO PROSTU!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
10 września 2013r. o 8:00
becia73 napisał(a): A nie przyszło wam do głowy że dzieci dziedziczą wiele rzeczy po rodzicach? Więc zaczynają mówić, chodzić czy wołać siusiu w podobnym wieku jak jedno z ich rodziców PO PROSTU!

Nie do końca, nie było papersów dzieci wołały siku dużo wcześniej niż teraz. Chodzić może ale mówić nie nie zgadzam się - mowa w dużym stopniu zależy od tego czy się z dzieckiem rozmawia, czy się mu czyta. Jak dzieko siedzi w pokoju z zabawkami to gdzie ma usłyszeć słowa, kogo ma naśladować - barbie czy może kena?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.