emem napisał(a): mir.ko takie tez podejscie wladzy do ludzi oferowal J. Kaczynski w trakcie swojego wiecu w Boleslawcu.
Co wiecej, wskazywal tez, ze za rzadow PiS ludzi nie beda rowni wobec prawa (mowil: jak jeden straci milion a ma dziesiec to mamy go gdzies, jak ktos straci 10 tysiecy a mial 10 to mu pomozemy).
Wspominasz o Kaczyńskim, a czemu nie wspominasz o planach rządu Tuska? a dotyczy planów zróżnicowania wysokości mandatów drogowych! uzależnionych od dochodów :) Są już w UE takie kraje, które wprowadziły taki system. Zwróć uwagę, że w systemie podatkowym też nie ma równości!
Dodam, że z Kaczyńskim się zgadzam, temu co straci milion, zostaje jeszcze 9 milionów :)