pc znajomego wylacza się po paru minutach
jak wszedłem do biosu tem procka z 30 st. C w pare minut wzrosla do 110 st. C
co ciekawe czujnik temp nie jest nigdzie podlaczony / probowalem go wsunąć miedzy "zeberka" radiatora i tez nic
doadam tylko ze ma znieniana paste termoprzewodzaca, przed wymiana tej pasty tez się wylanczal pc
macie może pomysły co to może być ?
dodam ze radiator po przylozeniu reki nie jest goracy ....
Szlag trafił procesor od długotrwałej ekspozycji na wysoką temperaturę. Spróbuj na jakimś lepszym chłodzeniu - jak to nie pomoże to tylko wymiana procesora
Procesor ma swój własny czujnik temperatury. Jak dalej się grzeje, to źle nałożyłeś pastę lub radiator słabo przylega.
Jeśli masz chłodzenie fabryczne, kupione razem z procesorem, wymień go na Spartana HE924, z past mogę polecić Arctic Silver 5.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.