~majętny Stef napisał(a): Może się u kogoś znajdzie miejsce przy wigilijnym stole dla dwóch umazianych mężczyzn?
~Mlodybezdomu napisał(a): Witam.Kurcze przerypane :> dobrze, że ci neta nie zabrali bo to już byłaby prawdziwa masakra :*
Ja jestem bezdomny. I nie wylądowałem tak z powodu alkoholu ani narkotyków. Poprostu tak życie mi się ułorzyło...
~Mlodybezdomu napisał(a): Takie to śmieszne id***o?! Nigdy nie wiesz co ciebie może jeszcze w życiu spotkac! Neta mam w tel jakbyś nie wiedział
~Mlodybezdomu napisał(a): Witam.
Ja jestem bezdomny. I nie wylądowałem tak z powodu alkoholu ani narkotyków. Poprostu tak życie mi się ułorzyło.. Byłem w domu dziecka osiągnełem pełnoletność i bach na ulice.. Mieszkania niestety mi sie nie należało..
I co? Nie wdałem sie w alkoholizm..
Poszedłem do pracy na budowe, wynajełem mieszkanie było ok do czasu aż powiedziałem szefowi ze jestem bezdomny. Potym zaczoł z kasą w kulki lecieć. dostałem 400zł wyplaty ponad tysiac mi zalega do dziś. Dzięki temu dobremu panu nie miałem za co zaplacic mieszkania i wyladowalem na ulicy. poszedlem do mopsu i dali mi skierowanie do schroniska pck i tam jestem. Jest ok posiłek zawsze jest ciepły, mam sie gdzie umyć i przespać noc. Tak wiec jak widzicie bezdomni to nie tylko alkoholicy i narkomani. Teraz szukam pracy i nie zamierzam sie poddac mimo przeciwności ludzi i losu.