To sobie, zazdraszczający szefom Opałkowej, urlopowicze znad żwirowni na Zabobrzu poczytajcie ile i jakich recenzji ma Chata Opałkowa na TripAdvisor - najbardziej obiektywnym portalu turystycznym
http://pl.tripadvisor.com/Restaurants-g274795-Boleslawiec_Lower_Silesia_Province_Southern_Poland.html

~ napisał(a):

~ napisał(a): Dania w opalkowej sa tak drogie bo wlasciciele lubia podróże po swiecie a wiadomo ze to kosztuje... A po za tym jak mozna proponowac klientowi sam kotlet??? To akurat nie tylko w opalkowej.. Wiele restauracji proponuje np. Sam kotlet co akurat jest zenada i swiadczy o zachlannosci i chytrosci na kase.. ;)

Taaa właściciele powinni karmić za darmo a na wczasy najwyżej do TESCO nie?
ogarnij się człowieku to nie stołówka braci Albertów. nie chcesz nie chodź , nie nabijaj im kieszeni. Ja będę tam jadać. Stać mnie. A ty co zazdrościsz czy jak? wybuduj restauracje i zrób wszystko za 5 zeta jak Chińczycy w swoich sklepach . Dodam że personel jak znajdziesz będzie musiał robić za free bo cie nie będzie stać na opłaty

tak Ciebie stać wielce cwaniaku??jak żyjesz z lewizny?? już nie jednego było stać a teraz łażą i puszki zbierają więc nie bądź taki zbyt do przodu..Może kiedyś się los odwróci i Ciebie nie będzie stać nie widzę w tym nic śmiesznego.zobaczysz

Nie odnioslem wrazenia , iz w Opalkowej jest ostatnio jakos specjalnie drogo, lub karta dań wprowadza w błąd.
Jesli posiadlo się umiejetnośc czytania ze zrozumieniem wszytko w życiu staje sie nagle proste:-)
Ostatnio zabralem tam na obiad zagranicznych kontrahentów-byli pod wrażeniem.
Wszystko co robi wrażenie musi kosztować:-)

Jest drogo, za drogo jak na Bolesławiec. Chyba że jest zorientowana tylko na Niemców.I niekoniecznie jest smacznie. Flaki dostałem tak pieprzne, że ich nie dokończyłem. Raczej już tam nie pójdę. No ale są Niemcy...

Nie ma co się sugerować opiniami Niemców i farbendojczów...im wszystko co polskie smakuje bo u siebie mają badziew...jak na dodatek obsłuży ich kelnereczka z pokaźnym dekoltem to wszystko będą zachwalać.

ale darmowa reklama........ ;(

W Bolesławcu jest tyle restauracji , knajp i wszelkiej maści lokali ze nie ma się co szwendać po Opalkowej ...........w sasiednim mieście za super obiad ze schaboszczakiem 2 porcje zapłaciłem 30 zł u nas faktycznie drogo , wiec zamawiam u "PYSZNI " bez przepłacania z dowózka do domu .

podejrzewam że wysokość cen spowodowana jest wyeliminowaniem chołoty jaka pęta się po mieście w poszukiwaniu taniego jadła i za 2 soczki blokowaniem stolika na 3 godz i głośnym rechotaniem z tanich kawałów(np młodzież gimbusy 10 zł w kielni a kozak jak by miał na tankowanie helikoptera)no i nie tylko dla nich jeszcze dla małomiasteczkowej elyty co to kredyt na chate na auto tv i tak dalej oni też maja tam zakaz itd.jak chcesz się nażreć jak mój szwagier to kup se w markecie 1 kg kiełbachy chleb i wino koszt 25 zł,a jak chcesz z kultura i miłym towarzystwie ciszy i spokoju to do opały wbijaj i za portfel się trzymaj. :P