Znam ten film. Ale zycie nie zawsze jest jak w filmie. Dzieki za miłe słowa.

~Singiel napisał(a): Znam ten film. Ale zycie nie zawsze jest jak w filmie. Dzieki za miłe słowa.

Nie ma za co ,życzę ci spełnienia marzeń. :)

bo po pierwsze przyroda, natury nie zmienimy, czyli kobieta ma byc przede wszystkimładna, zgraabna, a facet ma być silny, co kolwiek by to nie znaczylo (silny pozycja spoleczną, majatkiem, czy budowa ciala)

~ napisał(a): bo po pierwsze przyroda, natury nie zmienimy, czyli kobieta ma byc przede wszystkimładna, zgraabna, a facet ma być silny, co kolwiek by to nie znaczylo (silny pozycja spoleczną, majatkiem, czy budowa ciala)

No ,niby tak ,ale przez wieki pojęcia dotyczące tego co ładne zmieniały sie tak wiele razy ,że dzis poprzestajemy na zgodnym haśle ,że to ładne ,co się komu podoba ,na przykład kiedyś ładne i zgrabne "rusałki" miały biodra i łona jak klacze i małe cycuszki a dziś puste pustaki robią sobie balony z silikonu jak dynie i chodzą takie kaleki ,komu to się podoba to chyba niespełna rozumu,to tylko mały przykładzik ,tak samoi wizerunek faceta się zmienia,niegdys to były wąsy jak u orangutana i szabla ,a dziś patyczkowate nożęta w obcisłych rózowych kalesonkach :D Nic to nie znaczy,jak sie komu podoba to tak się ludzie dobierają i tyle,ważne ,żeby nie być samotnym jak ten palec w du,ie. ;)

'słodząc herbatę/kawę ,nie dzwoni łyżeczką o ściany szklanki"-to masz małe wymagania ,ja nie chciała bym faceta pijącego ze szklanki herbatę czy kawę ,ze szklanki piło zawsze pospólstwo ,proletariat i tak jest do dziś,wytworny mężczyzna pije z rosenthalowskiej ewentualnie meissenowskiej filiżanki ,no i naturalnie nie dzwoni łyżeczka przy mieszaniu,choć elegancki mężczyzna właściwie nie słodzi tylko delektuje się tymi używkami na sposób wschodni jak Edmund Dantess. ;) :D :P :D

~ napisał(a): 'słodząc herbatę/kawę ,nie dzwoni łyżeczką o ściany szklanki"-to masz małe wymagania ,ja nie chciała bym faceta pijącego ze szklanki herbatę czy kawę ,ze szklanki piło zawsze pospólstwo ,proletariat i tak jest do dziś,wytworny mężczyzna pije z rosenthalowskiej ewentualnie meissenowskiej filiżanki ,no i naturalnie nie dzwoni łyżeczka przy mieszaniu,choć elegancki mężczyzna właściwie nie słodzi tylko delektuje się tymi używkami na sposób wschodni jak Edmund Dantess. ;) :D :P :D

Witam
Piję herbatę tylko z filiżanki i zapraszam na kawę
Marcin mój email [email protected]

~singiel napisał(a): to powiedz mi w takim razie skoro np ja nie boje się wychowywania cudzego dziecka, uważam się za człowieka nie głupiego, mam dobra prace itd. Wydaje mi się że nie jestem jakiś paskudny :P a zatroszczyłbym się o kobietę najlepiej jak bym umiał jestem odpychany przez panie a niby taki skarb ze mnie? Powiem Ci dlaczego, Bo nie jestem typem macho, nie klnę jak prostak, nie kupiłem sobie bmw czy innego takiego szajsu i w tym momencie jestem kiepską partią. Kobiety nie chcą szczęscia, miłości ani nic w tym stylu tylko typa który by nimi gardził i traktował je jak ...

Wiesz, poznałam kogoś bardzo podobnego do tego z Twojego opisu.
On jest sam, ja mam dziecko.Mamy bardzo koleżeńską relację.Świetnie nam się rozmawia ale obydwoje wiemy, że nic z tego nie będzie ale dopingujemy się w tym aby każde odnalazło swoje szczęście. To normalny, poukładany mężczyzna i niektóre kobiety właśnie takich normalnych poszukują;-) nie cwaniaków czy macho.Ale jest też wielu facetów którzy liczą na przygodę, sex a nie na związek z kimś kto na dodatek ma dziecko.

Jak zawsze, najwięcej do powiedzenia mają samotne mamuśki :D