~ napisał(a):
1.są bardziej? a skąd taki wniosek? zjadają dzieci? nie myją się? są nadmiernie owłosieni? nie potrafią rozwiązywać krzyżówek?
2.bo mieli w latach 60-tych i 70-tych taką sposobność i podobnie jak Polacy po 2004 chcieli zarobić? :)
3.matko, miałem omam mieszkając kilka lat temu u rzymskich katolików obrządku chaldejskiego w Ain Kawa w Iraku?? Oni gdzieś tam chodzili co niedziela, podobno do kościoła. Kłamali, tam nie ma kościołów! :D
4. nowych i legalnych to raczej jest znikoma ilość. Ogromna większość to ludzie żyjący na zachodzie już od pokolenia. Poza tym głównie z zabitych dechami wiosek w kraju swojego pochodzenia - wiadomo , jak to tania siła robocza na ów czas
5.gdyby nie to rozmnażanie, ciebie też by nie było, poza tym również możesz zacząć się rozmnażać, któż ci zabroni? :D:D chociaż może lepiej dla ewolucji, aby nie (żart!) :)
6.a gdy tubylec wykorzystuje tubylca? to jest rownież pasożytem? alee nieee, co ja gadam, przecież u nas w Polsce nic takiego nie występuje! :D :D
7.Mam nadzieję, że choć odrobinę zaspokoiłem pęd do wiedzy i Pana badawczą ciekawość, charakteryzującą się znaczną liczbą znaków zapytania w wypowiedzi:)
1. Są bardziej prymitywni, widać to po stanie ich muzułmańskich państw.
Jakieś przejawy nowoczesności zainstalowali Hussein ,Assad czy Kadafi.
Oczywiście duchowni przywódcy cofają ich wstecz a to są teokraci.
2. Ci nielegalni też chcą zarobić. Co robią legalni aby nielegalni nie wykorzystywali ich nowego kraju którego mają obywatelstwo? Nic nie robią i przez to zachód ma teraz problem.
3. Mieszkałeś gdzieś w kościele na zadu piu i wyrobiłeś sobie opinię o tolerancji religii wszystkich? Klimat mamy tam taki że kocha się religię swoją a innych można zaszczuć i to jest chwalebne.
Ciekawe czy ten katolik chaldejczyk ma też taką spokojną duszę jak katolik Polak gdy idzie do kościoła? :)
4.Jeżeli żyją tam od pokolenia to czy nie uważasz ,że rozgoszczenie się tak że chce się zmieniać zwyczaje miejscowych następuje za szybko?
Jedno pokolenie i już chcą swoich praw na ulicach?
Ja rozumiem murzynów z USA że dominują swoją kulturą ten kraj ale ich tam przywieziono siłą i mieszkają trochę lat. Trochę inna sytuacja do muzułmanów którzy dopiero co zostali wpuszczeni przez próg a już kładą nogi z butami na stole.
5. Przesadna wielodzietność to oznaka prymitywizmu. Nie sądzę aby ich było na tyle dzieci stać.
A dzieci się robi jak kogoś na nie stać a nie że ktoś każe to je się robi.
6. Jak tubylec wykorzystuje tubylca to ja się do rodziny nie wtrącam. Tutaj człowiek z ulicy pcha się do domu i wyżera mi z lodówki.
7. Nie zaspokoiłeś pędu wiedzy. Mówimy tu o muzułmanach którzy siedzibę mają w Arabii a ty mi tu o Iraku (Babilończykach, Persach) opowiadasz czy o pozostałości po świeckich Husseinach i Kadafim którzy ich trochę nauczyli rozumu.
W kolebce muzułmanizmu obcinają łeb za inność i to dzikusy.
Zresztą zobacz co zostało po Babilonie, Persji, Egipcie, kiedyś mocarstwach które nie były muzułmańskie.
Pustynia została od kiedy się tam panoszą.