~Grzegorz napisał(a): Brałem na wynos w poniedziałek małego i dużego mixa. Czekałem chwilę bo akurat otworzyli ale nie stwierdziłem żeby coś się pogorszyło. Powiem jeszcze tak, że kilka osób było w środku i zajadało zwykłe dania i nie wiedziałem jakiegoś niezadowolenia.
Więc nie wiem o czym ty piszesz?
"Czekałem chwilę bo akurat otworzyli..." "...kilka osób było w środku i zajadało zwykłe dania i nie wiedziałem jakiegoś niezadowolenia."
Jedli jeszcze kolację w zamkniętym barze - takie duże dostali porcje dnia poprzedniego?
Dobra kryptoreklama.