jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził... jasełka były super! Ci którzy znają siostrę Annę wiedzą, że ma ogromne poczucie humoru i każde przedstawienie wymyślone przez nią doprowadza do płaczu ale ze śmiechu. Bardziej pozytywnej osoby w mieście nie znam. A jeżeli ktoś nie zrozumiał przekazu jasełek, to powinien sobie załatwić tłumacza 'z polskiego na nasze', a jak komuś nie odpowiadał orszak to za rok niech sobie zorganizuje własny i jasełka też... wychodzi na to, że księża i katecheci do wymiany... może jeszcze kościoły pozamykamy, bo proboszcz raz w roku powiedział hip hip hurra czy coś podobnego... szkoda słów
gover napisał(a): Nie oceniam jaselek. Chcialbym wiedziec jaki byl przekaz, ktorego wg Uczennicy nie zrozumial Autor listu.
a jaki mogły mieć przekaz jasełka? Jezus sie narodził i tyle... a to że odbyło się to niekonwencjonalnie z poczuciem humoru to bardzo dobrze.. bynajmniej nie było nudy... a skoro autorowi listu się nie podobało, to znaczy że nie poznał się na sztuce
~aaa napisał(a): A jeżeli ktoś nie zrozumiał przekazu jasełek, to powinien sobie załatwić tłumacza 'z polskiego na nasze',
Jaki byl przekaz jaselek?
Dopisane 11.01.2016r. o godz. 16:58:
~x napisał(a):
gover napisał(a): Nie oceniam jaselek. Chcialbym wiedziec jaki byl przekaz, ktorego wg Uczennicy nie zrozumial Autor listu.
a jaki mogły mieć przekaz jasełka? Jezus sie narodził i tyle... a to że odbyło się to niekonwencjonalnie z poczuciem humoru to bardzo dobrze.. bynajmniej nie było nudy... a skoro autorowi listu się nie podobało, to znaczy że nie poznał się na sztuce
Dziekuje za odpowiedz. Byc moze, ze Autor listu nie zna sie na sztuce.
~Uczennica niezalogowany 11 stycznia 2016r. o 18:14
gover napisał(a):
~Uczennica napisał(a):
gover napisał(a): Nie oceniam jaselek. Chcialbym wiedziec jaki byl przekaz, ktorego wg Uczennicy nie zrozumial Autor listu.
Byl prosty "Narodziny Jezusa" i byl zrobiony w sposób zabawny żeby trafił tez do najmłodszych, którzy poznają dopiero tą historię.
Dziekuje za odpowiedz. Autor listu nie zrozumial, ze chodzi o "Narodziny Jezusa". Najmlodsi zrozumieli z pewnoscia tzw. "becikowe"
Proszę :) Teraz każdy ze słuchających może się "przyczepić" do któregoś słowa bądź zwrotu w tych jasełkach, ale nikt nie pomyśli ile MY młodzież przygotowywująca to i nasza Siostra Ania włożyliśmy pracy.
No, ale cóż w następnym roku postaramy się o jeszcze lepsze zorganizowanie jasełek z "łatwiejszym" do zrozumienia PRZEKAZEM.
~Uczennica napisał(a): ale nikt nie pomyśli ile MY młodzież przygotowywująca to i nasza Siostra Ania włożyliśmy pracy.
No, ale cóż w następnym roku postaramy się o jeszcze lepsze zorganizowanie jasełek z "łatwiejszym" do zrozumienia PRZEKAZEM.
Sam, lata temu, wystepowalem w jaselkach organizowanych przez Siostry Adoratorki. Wiem ile to kosztuje pracy. Doceniam Wasz wysilek, trud i entuzjazm, i radosc, i to wszystko co WY mlodziez czynicie. Nie potrafie przekonac sie do tezy, ze Autor listu nie zrozumial przekazu jaselek. Jesli w nastepnym roku jaselka beda z "latwiejszym" przekazem to, dla dzieci tez bedzie latwiejsze do zrozumienia "becikowe".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
