Kurcze,trochę duzo :/ myślałam ze szkoły są troche tańsze:/ a gdzie znajduję się szkoła o której piszesz??

zawsze mozesz wybrac szpitalna szkole rodzenia teoretycznie bezplatnam bo praktycznie bedziesz musiala zaplacic kilkadziesiat zl za cegloweczke....i dowiesz sie w tej szkole tyle co nic, teoria moze sie przyda ale zajecia praktyczne...zenada.
3 lata temu zajecia prowadzila pani, ktora wiekiem chyba sie juz zaliczala na emeryturke ale jeszcze te zajecia dala rade prowadzic....bylam 2 razy i uwazam ten czas za stracony....

dwa lata temu płaciło się 60 albo 70 zł za tą cegiełkę. W sumie to rzeczywiście dużo z tych zajęć się nie wyniesie. Ja chodziłam, bo zależało mi na karteczce "poród rodzinny" i na "spacerze po szpitalu" a dokładniej porodówce, bo nie byłam z Bolesławca.

Czy ktoś może uczestniczył w niedalekiej przeszłości do szkoły rodzenia przy szpitalu? Prosiła bym o jakieś opinie :) i ile wynosi teraz opłata?

wiem od siostry, że opłata wynosi 60 zł. dzis są zajecia o 16:30 z tego co pamiętam

Wita, wznawiam wątek.
Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda w tym momencie sprawa ze szkołą rodzenia? Gdzie się znajduje? Czy jest płatne? Czy mój mąż będzie mógł normalnie uczestniczyć podczas porodu bez zaświadczenia z tej szkoły?

Witam, ja uczęszczam do szkoły rodzenia do Pani Joli Kamyszek.Omawiane są różne aspekty związane z ciążą, z dietą, zpielęgnacją noworodka, itp. Na zajęcia są również zapraszani goście-specjaliści z dietetyki, od szczepień, z banku komórek macierzystych. W zajęciach uczestniczą również tatusiowie przyszli. Zajęcia składają się z części teoretycznej i praktycznej. Na zajęciach jest czas naewt na ćwiczenia fizyczne.
Bardzo gorąco polecam szkołe Pani Jolanty ;)

Uczęszczałam do szkoły rodzenia prowadzonej przez położne ze szpitala. Ogólnie spodziewałam się ze będzie inaczej niż było.
1. Zajęcia prowadzone w szkole w sali z ławkami gdzie ja spodziewałam się jakieś przytulnej sali specjalnie do tego przeznaczonej.
2. Dużo teorii ok a praktycznych zajęć może jedno bo sala gimnastyczna w szkole była remontowana.

Ale ogólnie dzięki tym zajęciom byłam spokojniejsza bo coś wiedziałam o porodzie i sprawach wokół. Do porodu pojechałam spokojna bez nerwów ;-) jeśli się rodzi pierwszy raz i nie wie się zbyt dużo na te tematy to myśle żę warto