~Fotograf niezalogowany 28 kwietnia 2014r. o 18:57
Sprzęt fotograficzny kosztuje minimum 20-25 tyś mówię tu tylko o sprzęcie fotograficznym plus sprzęt komputerowy, programy etc. Zwróci się może po dwóch latach ciężkiej pracy. Zdjęcia w dzisiejszych czasach podlegają głębokiej żmudnej obróbce od balansów, kadrowania, poprawienie kolorów, retuszu, wywołania z plików NEF etc. Nie mówię tu o amatorach.
Czasem tak jest,że ten bogato wyposażony fotograf nie posiada wystarczających umiejętności i partoli zdjęcia.Sprzęt wypasiony chociaż potrzebny to jeszcze nie wszystko.Tzw dobre oko ,dobre kadrowanie,bywa ważniejsze niż super techniczna jakość .Każdy może wybrać co i jak chce.Wybór w fotografach w mieście duży.profesjonaliści,amatorzy,amatorscy profesjonaliści i profesjonalni amatorzy.Każdy coś dla siebie znajdzie.
Ja polecam Panią Bożenę Gałan :) Jej zdjęcia zawsze pokazują coś więcej niż zwykłe zdjęcie. Robi zdjęcia z przekazem. Ma do tego rękę jak mało który fotograf w obecnych czasach. Sama technika nie wystarczy.Najważniejsze to czuć całą duszą to co chcesz uchwycić, a reszta sama przyjdzie. Ostatnio ujarzmiła ruch w obiektywie :P
A ja polecam, z całego serca, poszukać kogoś "kreatywnego" kto zajmie się fotkami na waszym weselu. Zamiast liczyć tylko na polecenia od znajomych zwyczajnie poszukajcie w necie kogoś, kogo styl wam pasuje. Mi bardzo podobają się prace Bernarda (fotopestka.pl) ale każdy może mieć swój gust - zdjęcia profesjonalnego, dobrego, kreatywnego fotografa ciężko jest porównywać z tymi "pstrykanymi" przy okazji przez weselnych gości.
Ja skorzystałem z usług Bernarda i nie mam zastrzeżeń choć nie podoba mi się, że nie dostałem RAW'ów tylko fotki o zmniejszonych rozdzielczościach i w JPG. No cóż, tak sobie to fotografowie powymyślali. Mi się wydaje, że to trochę lęk przed pokazywaniem wersji roboczych przed puszczeniem batcha w Lightroomie i nałożeniem filtrów - upiększaczy. Pewnie dopiero po nich zdjęcia sprawiają wrażenie profesjonalnych (wszędobylska winieta itp).
Niemniej jednak... dziś chyba spróbowałbym poradzić sobie sam i poprosił koleżankę fascynatkę czy kolegę. Fakt, że ryzyko niepowodzenia się zwiększa (awaria sprzętu itp.) ale to tylko zdjęcia... 2000 które zapłaciłem przeznaczyłbym dziś na nowe szkło do swojego aparatu - raczej dorzucił do tego co już uzbierane...
Tak to widzę dziś ale zapłaciłem a Bernard nie zawiódł w sensie jakości wykonania czy zaangażowania. W mojej ocenie PRO. A fajne fotki pozostały :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
