Oczywiscie, ze banki powinny pomoc w splacie kredytow frankowiczom. Tylko najpierw niech frankowicze oddadza kase, ktora 'zyskali' splacajac kilka lat franka. Na to nikt sie nie patrzy. Tylko zekupczyla sie bida i placze. Ale 7-8 lat splacania kredytow po 1.5 - 2 fazy nizszej stopie procentowej to juz nikt nie pamieta. I podsmiechujki z glupich zlotowkowcow. Jezeli banki mialyby cokolwiek pomoc frankowcom to najpierw niech frankowcy doplaca to co splacali taniej przez kilka lat.

Zastosowana autokorekta

To nie bylo bardzo brzydkie slowo. Jedynie staropolskie powiedzenie. Ale moderator pewnie ma kredyt we frankach i kazda dyskusja na temat tej waluty wzbudzaw nim negatywne reakcje.

A czy "frankowicze" wiedzą coś o marchewce i kiju? :D To jest również stare porzekadło. :)

Frankowcy chca miec ciastko i zjesc ciastko. Rownie dobrze powinni buntowac sie bezrobotni, ze Panstwo nie zapewniloim pracy.

Naiwniacy biorąc kredyt we frankach myśleli pewnie,że robią interes życia.Ale życie , rząd oraz banki pokazały im środkowy palec.Wielu, w tym chorym kraju cierpi niedostatek,dlaczego więc należy pomóc nielicznym?Wszak Polska to ok. 38 mln,a nie ok.500 000 ludzi,którzy nie bacząc na koniunkturę brali kredyty we frankach.Bo chcieli lepiej żyć?Kto by nie chciał ja się pytam?Wielu ludzi w tym kraju "ciągnie" na kredytach,bo z pracy rąk nie da się godnie żyć.I co?Dla wszystkich nie starczy.Jeżeli dorosły człowiek podpisuje zobowiązanie,bez względu czego ono dotyczy to ma obowiązek je wypełnić.Czy może się mylę i niektórym należy się taryfa ulgowa?

człowieku o czym piszesz? prze 8 lat spłacałam kredyt we franku po kursie średnio 3,55-3,60 a jak brałam kosztował 2,10. Więc na czym zarobiłam?? potrafisz liczyć?

~ napisał(a): człowieku o czym piszesz? prze 8 lat spłacałam kredyt we franku po kursie średnio 3,55-3,60 a jak brałam kosztował 2,10. Więc na czym zarobiłam?? potrafisz liczyć?

trzeba było nie brać kredytu we frankach to nie byłoby problemu. teraz należy przecierpieć

~ napisał(a): człowieku o czym piszesz? prze 8 lat spłacałam kredyt we franku po kursie średnio 3,55-3,60 a jak brałam kosztował 2,10. Więc na czym zarobiłam?? potrafisz liczyć?

Trzeba było brać kredyt w walucie w jakiej zarabiasz, miałabyś stabilną sytuację. A tak płacz i płać.