I jak to jest żyć w ojczyźnie największych zbrodniarzy w dziejach świata?

skorn napisał(a): I jak to jest żyć w ojczyźnie największych zbrodniarzy w dziejach świata?

Bezstresowo , powoli i dostatnio :)
Ale zbaczamy z tematu!

sprawiedliwa napisał(a): Nie jestem z Bolesławca i jakoś nie kojarzy mi się Gliniada z tym miastem, bardziej Panie z ceramik wymalowane na niebiesko. Słyszałam wiele złego o Panu Nowaku, że niestety nie jest miły dla uczestników Gliniady. Mężczyźni ubrani w majtki oblepione gliną wyglądają okropnie, nie każde ciało nadaje się żeby go eksponować. Były już modelki z biustem na wierzchu, co następne, będą spacerować nago? To żadna pozytywna reklama dla miasta. Radio trójka - oj szczyt marzeń, to żadne osiągnięcie, radio jak radio, nie jest na fali. Glinoludy w ostatnich wydaniach kojarzą mi się z żywymi trupami, nie wiem czy to zamierzone. Na początku, kiedy były stroje z epoki, było to ładne, ale chyba brak organizatorom pomysłów. Wątpię żeby sam jeden wszystko robił, miasto nie pozwoliło mu się wypromować? Zróbcie z niego prezydenta miasta skoro jest taki wyjątkowy. Mnie nie powalił na kolana.

Sprawiedliwa , dodaj jeszcze prawdziwa Polka Katoliczka.
Te niebieskie panie z ceramik w dniu parady są w pracy.Prezydent ich promuje aby umniejszyć rolę gliniady.Intrygi i kumoterstwo jest specjalnością tej władzy.
Co do postaci w paradzie , ludzie sami sobie robią kreacje i samo spontanicznie maszerują.Bawią się przy tym wyśmienicie oraz dają radość innym.A to z pewnością jest najważniejsze w tym wszystkim.
Krytyka oczywiście jest dopuszczalna ale Ty wyraźnie piszesz to na zlecenie Ratusza.

~Nie sprawiedliwa napisał(a):
Sprawiedliwa , dodaj jeszcze prawdziwa Polka Katoliczka.
Te niebieskie panie z ceramik w dniu parady są w pracy.Prezydent ich promuje aby umniejszyć rolę gliniady.Intrygi i kumoterstwo jest specjalnością tej władzy.
Co do postaci w paradzie , ludzie sami sobie robią kreacje i samo spontanicznie maszerują.Bawią się przy tym wyśmienicie oraz dają radość innym.A to z pewnością jest najważniejsze w tym wszystkim.
Krytyka oczywiście jest dopuszczalna ale Ty wyraźnie piszesz to na zlecenie Ratusza.

"Dodaj jeszcze prawdziwa Polka Katoliczka.

Na zlecenie ratusza. Intrygi i kumoterstwo.

Prezydent ich promuje, aby umniejszyć rolę gliniady"

Co za głupoty.

De gustibus non est disputandum. Mi też zdecydowanie bardziej podobają się "zdobinki" od "glinoludów". Czy to znaczy, że "ratusz" wyprał mi mózg? Żeby było zabawniej, cenię obecność B. Nowaka w społeczności miejskiej (chociaż "glinoludy nie rzucają mnie na kolana). Powiem jeszcze więcej: estetyka "glinoludów" mnie mierzi, ale mam świadomość, że ich idea wypromowała miasto.
"Rozwód" B. Nowaka z VS podoba mi się o tyle, że dzięki temu zobaczymy faktyczne priorytety obu stron. Jestem ciekawa dalszego biegu wydarzeń.

Drażni mnie, że w Bolesławcu trzeba być koniecznie "za kimś" i obowiązkowo "przeciw komuś", że najważniejsze są układy, układziki, stołki, stołeczki, znajomości. Na takiej mentalności cierpi miasto, cierpią zwykli mieszkańcy, którzy nie zajmują się sympatiami/antypatiami radnych i "prawie jak radnych", wojewodów "i prawie wojewodów" i tak dalej. Ludzie chcą zwyczajnie żyć, a ciągle muszą patrzeć na bezcelowe waśnie (pomijając, że te waśnie mają swoje cele - bardzo małe, niskie, krzywe).

jak to jest,że b.Nowak nie jest już prezesem,a nadal na stronie Stawarzyszenia widnieje? Czyżby nikomu nie chcialo się zmienić,bo jednak Nowak przyciąga ludzi ,aa Stwarzyszenie bez Nowaka to jak ogień bez płomienia :D .

23.11.godz.15.41 nadal wisi
http://viasudetica.pl/o-nas/zarzad-stowarzyszenia

Dzięki za czujność. Do czasu uwidocznienia zmian w KRS nie można wpisać oficjalnie nowego składu.
Wyłączymy tę zakładkę.

chodzi o forse ! Nie o artyzm nie o promocje nie o integracje .
Po co się dzielić z jakimiś tam członkami jak można mieć wszystko dla siebie .