Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Villaro zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
22 września 2023r. godz. 07:34, odsłon: 3567, Dariusz Gołębiewski

Przełomowe zdjęcia zamykają sprawę lokalizacji podobozu Gross Rosen w Bolesławcu

Odnalezione przez miejskich urzędników zdjęcia lotnicze z końca 1944 roku - dotąd nikomu nieznane - dokładnie pokazują, gdzie znajdowały się baraki obozowe.
Plac po dawnej filii obozu KL Gross-Rosen przy ul. Staroszkolnej
Plac po dawnej filii obozu KL Gross-Rosen przy ul. Staroszkolnej (fot. Bolec.Info)

W styczniu tego roku opublikowałem obszerny artykuł o lokalizacji niemieckiego podobozu koncentracyjnego przy obecnej ulicy Staroszkolnej w Bolesławcu, znanego jako AL Bunzlau I. Opierając się na zeznaniach kilkunastu byłych więźniów pisałem w nim, że podobóz znajdował się na terenie dawnych zakładów Huberta Landa, czyli w miejscu późniejszego Hemaxu (Metalplastu) oraz garaży, ciągnących się w kierunku centrum miasta. Taką samą tezę, korzystając z dostępnych dotąd źródeł, stawiali wiele lat przede mną regionalista Leon Piątkowski oraz historycy Bogdan CybulskiTadeusz Dumin Alfred Konieczny. 

Zeznania więźniów otwiera relacja Abrama Hendlera, zeznającego, że AL Bunzlau I to lager, który mieści się na terenie fabryki wyrobów drzewnych f-y Hubert Land. Podobnie twierdził Jan Gertman, wedle którego obóz znajdował się w pobliżu fabryki, ale na terenie należącym do zakładu Landa. Znajdujący się od końca 1944 roku w podobozie więzień Benjamin Eliazer poświadczył, że gdy trafił do AL Bunzlau I, nigdy nie opuścił jego terenu, a sam obóz był połączony z fabryką. Znacznie dłużej przebywał tam więzień Konrad Friedrich Lindenmeyer, który zeznał, iż pod koniec 1943 roku rozpoczęła się rozbudowa zakładu, na której potrzeby firma wybudowała baraki mieszkalne, przeznaczone dla pracowników z RAD - Obozów Pracy Rzeszy (Reichsarbeitsdienst) - miało ich wesprzeć kilkuset żydowskich więźniów. Lindenmeyer zeznał też, że cały teren zakładów Landa był ogrodzony drutem kolczastym, a baraki mieszkalne także się na nim znajdowały, choć były odsunięte od głównej hali produkcyjnej. 

Inną teorię do niedawna przedstawiał regionalista Zdzisław Abramowicz, twierdząc na podstawie zeznań Mosze Weissa i ustaleń dyrekcji Metalplastu, że podobóz znajdował się poza terenem zakładu Landa. Miał on być zlokalizowany niedaleko fabryki, w miejscu zajmowanym dziś przez nasyp pod obwodnicę.

Przygotowując swój styczniowy artykuł, analizowałem szczegółową niemiecką mapę wojskową Bolesławca z 1943 roku - w miejscu dzisiejszej obwodnicy nie znajdowały się wtedy żadne zabudowania, ale widać na niej było, że działka Huberta Landa obejmowała także teren zajmowany dziś przez garaże, budynki dawnego Rulimpexu i część ulicy Wańkowicza.

Nie pokusiłem się wtedy o dokładną lokalizację podobozu, nie mając na to wystarczająco precyzyjnych źródeł. Mając liczne zeznania więźniów i ustalenia innych historyków ograniczyłem się do stwierdzenia, że obóz najpewniej znajdował się gdzieś na terenie zakładów Landa, choć z pewnością nie w samej fabryce, wyburzonej wiosną 2020 roku (choć to tam pracowali więźniowie) i nie w miejscu obecnej obwodnicy. 

Zdjęcie lotnicze Bolesławca, opublikowane w czwartek przez Urząd Miasta i odnalezione w National Archives Records Administration, ostatecznie zamyka sprawę i pozwala na dokładną lokalizację podobozu. Na fotografii widać wyraźnie baraki obozowe, znajdujące się na terenie od byłego Rulimpexu na północy - a więc na południe od dawnego Hemaxu/Metalplastu i garaży - do bloków przy ul. Wańkowicza na południu.

Amerykańskie zdjęcie Bolesławca nie było dotychczas znane, dlatego dotąd nikt nie wskazywał takiej lokalizacji. Uzupełnia ono opublikowane przeze mnie w styczniu relacje świadków, ponieważ widoczny na nim teren byłego obozu podczas wojny należał do zakładów Landa i dzięki niemu można dzisiaj wskazać, o jakim dokładnie miejscu mówili byli więźniowie. 

Zdjęcie jest też dowodem na fakt, że teren przy ulicy Staroszkolnej, na którym miał zostać wybudowany park handlowy, także należał do zakładu Landa, ale to nie tam znajdowały się baraki obozowe. Oznacza to, że pisząc w 2019 roku swój pierwszy felieton o AL Bunzlau I myliłem się, twierdząc inaczej. 

Co bardzo ważne, fotografia przedstawia cały Bolesławiec tuż przed wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej i licznymi zniszczeniami, jakich tutaj dokonała. Jest bezcennym źródłem historycznym, które długo będzie analizowane przez badaczy przeszłości naszego miasta i sam zapewne nieraz będę się na nie powoływać.

Wyrazy uznania należą się pani Monice Rutynie, kierowniczce Referatu Systemu Informacji Przestrzennej, dzięki której seria zdjęć lotniczych dawnego Bunzlau trafiła z Ameryki do Bolesławca. 

Poniższe zdjęcia pochodzą z Urzędu Miasta Bolesławiec. 

Bolec.Info - zdjęcie Fotografia przedstawiająca cały teren dawnych zakładów Huberta Landa w grudniu 1944 roku.

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Przełomowe zdjęcia zamykają sprawę lokalizacji podobozu Gross Rosen w Bolesławcu

~~nikto niezalogowany
24 września 2023r. o 19:09
Jeśli prokuratura zrobiłaby to co do niej należy, to nie byłoby tej całej zadymy. Kto tak uważa, ręka w górę.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza