~bash napisał(a): A może warto przekazać pieniążki na leczenie Kuby L., który pilnie je potrzebuje ( a przynajmniej potrzebował). Tak dziwnie oddać taką sumę pieniążków na lokatę. Fajna darowizna.
jak ktoś będzie chciał oddać na kogoś innego to poprosi o ich zwrot i dokona wpłaty na wybraną przez siebie osobę. proste po co jątrzyć itd...
Ostatnio była taka sytuacja, że Mąż po zmarłej żonie zgromadzone środki na koncie ziemi bolesławieckiej oddał na inny cel. Warto brać z Niego przykład.
W tym przypadku nie ma co liczy że wzięcie przykładu...Jak już padł taki pomysł to myślę że opinia ludzi jest tylko dla zasady a i tak pieniądze przeznaczą na dzieci poza tym mając kontakty pewnie pieniądze zostaną wybrane duuużo wcześniej-oby dzieci z nich skorzystały.
~Xxx napisał(a): Pewnie jak zalozone zostana lokaty z pieniedzy, ktory przeznaczeniem bylo ratowanie zycia to pewnie zniecheci to spoleczenstwo do dalszego pomagania w podobnych sytuacjach.
No właśnie!Ziemia Bolesławiecka jest od tego żeby zbiera na ratowanie życia a nie na start dla rodzin!Wszyscy byśmy odetchnęli że chociaż innej chorej osobie uratowaliśmy życie.
To faktycznie niełatwa decyzja i zapewne zarząd ziemi bol. przemyślał to. Z tego co wiem to stowarzyszenie nigdy nie zostawiło nikogo kto sie tam zwrócił o wsparcie. Jak sie znajda naprawdę chorzy to i pieniądze też. Tylko zgłoście ich do stowarzyszenia. Przecież są niemale pieniądze z 1%. Te pieniądze były zbierane dla zdrowia matki czyli dla całej rodziny, rodziny która przeżywa teraz wielki kryzys. Uważam że to bardzo dobra decyzja, a my jak zawsze lubimy liczyć i kłócić się o pieniądze. Szacunek dla Stowarzyszenia za decyzje i dla ludzi którzy pomogli.
Bardzo slusznie. Ciesze sie źe moje pieniądze które przekazałam trafią do jej dzieci. Pieniądze były zbierane na ratowanie życia, ale Agnieszki. Teraz możemy w jakiś sposób pomóc maluchom, a jak jest ktoś kto potrzebuje to go zgloście.
Zbieraliśmy pieniądze na PILNĄ operację, bo czas, bo rodzina nie zdąży w krótkim czasie nazbierać... niestety nie udało się z pieniędzy skorzystać.
Teraz powinniśmy przeznaczyć dla innego, potrzebującego chorego.
Może tym razem zdążmy uratować komuś życie.
Nie podoba mi się ten pomysł, nie na to była prowadzona zbiórka.
Dzieciaki nie zostaną pozostawione przecież bez pomocy (renta, pomoc społeczna w razie potrzeby )
