25 listopada 2013r. godz. 21:56, odsłon: 7845, Kazimierz MarczewskiSame chęci nie wystarczą
W Bolesławcu mamy znakomicie przygotowany zespół pielęgniarsko- lekarski do leczenia chorób zakaźnych
Budynek Oddziału Zakaźnego w Bolesławcu (fot. Kazimierz Marczewski)
Kiedy Oddział Zakaźny na miarę XXI wieku ?
W 2012 roku po decyzji o przeniesieniu Oddziału Zakaźnego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu(Szpital Powiatowy) w nowe miejsce i rozpoczęcie prac adaptacyjnych wydawało się, że nowy Oddział Zakaźny w Bolesławcu będzie na miarę XXI wieku. W pierwszym etapie wydano blisko milion złotych na remont nowych pomieszczeń, w innym budynku. Remontowanie starego budynku nie tylko ze względu na koszty było niemożliwe.
Całkowity koszt remontu adaptowanych nowych pomieszczeń oceniono na dwa miliony dwieście tysięcy złotych. Obecnie ze względu na brak pieniędzy prace adaptacyjne zostały wstrzymane. To oznacza, że nie tylko warunki pracy obecnego, czynnego Oddziału Zakaźnego się pogorszyły, ale perspektywa przeniesienia Oddziału Zakaźnego do nowych pomieszczeń niebezpiecznie się przesuwa. Niektórzy twierdzą, że wstrzymanie robót może doprowadzić nawet do likwidacji tak bardzo potrzebnego w Oddziału Zakaźnego w Bolesławcu.
Radni Powiatu Bolesławieckiego Robert Tomczyk i Jan Russ na ostatniej Sesji Rady Powiatu zapytali w złożonej interpelacji starostę Cezarego Przybylskiego co powiat dalej zamierza zrobić z tym Oddziałem.
W imieniu starosty na interpelację odpowiedział dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu Adam Zdaniuk. Oświadczył, że prace remontowe zostały wstrzymane, ponieważ Zespół Opieki Zdrowotnej nie ma środków finansowych, a wznowienie prac może rozpocząć się w nowej perspektywie budżetowej w latach 2014- 2020 po uzyskaniu środków finansowych z Unii Europejskiej.
Zapytaliśmy Karola Stasika Przewodniczącego Rady Społecznej Szpitala, a zarazem Przewodniczącego Rady Powiatu o przyszłość Oddziału Zakaźnego w Bolesławcu.
- Jestem przekonany co do tego, że Oddział Zakaźny w Bolesławcu powinien funkcjonować i powinien być bardzo dobrze wyposażony i zorganizowany. – mówi Karol Stasik. – Mamy znakomicie przygotowany zespół pielęgniarsko- lekarski do leczenia chorób zakaźnych. W województwie dolnośląskim działają tylko dwa takie oddziały poza Bolesławcem, we Wrocławiu i w Wałbrzychu. Zamknięcie tego oddziału byłoby dla pacjentów naszego powiatu, a także powiatów ościennych katastrofą. Musimy zrobić wszystko, aby jak najszybciej dokończyć adaptację i remont, którą rozpoczęliśmy – dodaje.
A skąd wziąć na to pieniądze? - zapytaliśmy.
- Trzeba zwrócić się pilnie o pomoc do Urzędu Marszałkowskiego i do lokalnych samorządów o wspólne finansowanie tej niezbędnej inwestycji – mówi Karol Stasik – Z ich rejonów będą przecież leczeni potencjalni pacjenci.
Odwiedziliśmy Oddział Zakaźny w Szpitalu Powiatowym w Bolesławcu i rozmawialiśmy z ordynatorem dr Janem Hałubcem.
Stan techniczny budynku Oddziału Zakaźnego z zewnątrz i wewnątrz jest delikatnie mówiąc nieciekawy i naszym zdaniem Oddział Zakaźny w takim stanie praktycznie kwalifikuje się do zamknięcia. Trzeba jednak przyznać, że lekarze, pielęgniarki utrzymują czystość, mimo, że tynki odpadają ze ścian i sufitów. Wyposażenie Oddziału Zakaźnego w sprzęt medyczny jest dość dobry. Darczyńcą jest tutaj Fundacja „Medikal aid for Poland Fund”. Oddział posiada miedzy innymi: łóżko pełnozakresowe sterowane elektrycznie, pulsoksymetr, dwie pompy infuzyjne, lampy bakteriobójcze i wiele innych.
- Mamy pozytywną opinię Konsultanta Wojewódzkiego w Dziedzinie Chorób Zakaźnych prof. Krzysztofa Simona dotyczącą naszej działalności oraz uprawnienia do prowadzenia specjalizacji z chorób zakaźnych oraz stażów specjalistycznych dla lekarzy rodzinnych oraz innych specjalności( np. neurologia, interna, choroby zawodowe) – mówi Jan Hałubiec.
- Skuteczność leczenia przewlekłych wirusowych zapaleń wątroby typu C wynosi 65 % co oznacza, że około 6-7 chorych eliminuje zakażenie i ma szanse uniknięcia poważnych następstw w postaci niewydolności wątroby i raka pierwotnego tego narządu. Na naszym Oddziale leczymy blisko 430 chorych rocznie, to 105 % podpisanego kontraktu z NFZ. Pacjenci na naszym oddziale są mieszkańcami wielu powiatów województwa dolnośląskiego, a także turyści przejeżdżający przez nasze miasto. – dodaje ordynator Oddziału Zakaźnego.
Na Oddziale Zakaźnym w Bolesławcu głownie leczy się przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby, marskości pozapalne wątroby, ostre biegunki, zapalenie opon mózgowych, półpasiec, mononukleuzę, cytomegalię, ostre zakażenia paciorkowcowe, choroby przenoszone przez kleszcze, głównie borelioza i inne.
Reasumując należy stwierdzić, że utrzymanie i modernizacja Oddziału Zakaźnego w Bolesławcu jest niezbędna i konieczna, wynika to chociażby z faktu, że brak jest takiej placówki w dawnych województwach jeleniogórskim czy legnickim.A ogólne zasady dostępności do opieki specjalistycznej zakładają, że odległość nie powinna przekraczać 60 km. Nie bez znaczenia jest fakt, że coraz więcej pacjentów choruje na ostre zapalenie wątroby, a kleszcze też dają znać o sobie.
-Kto pomoże Zespołowi Opieki Zdrowotnej, aby ten szybko mógł zakończyć prace adaptacyjne i stworzyć Oddziałowi Zakaźnemu warunki pracy godne XXI wieku ?
-pytają pacjenci.
- Kiedy wreszcie będziemy mogli się leczyć w wyremontowanych nowych
pomieszczeniach? – dodają.
Pytania te niestety musimy zostawić bez odpowiedzi, nikt z naszych rozmówców nie był w stanie na nie odpowiedzieć. Wszyscy twierdzili jednak, że nowy Oddział Zakaźny jest w Bolesławcu niezbędny.
Same chęci jednak nie wystarczą!
.