Ludzie skoro nie wierzycie w to co ta pani mówi to po jakiego pioruna,piszecie takie rzeczy,że pije,gada bzdury i tak dalej.Was po prostu szkoda czytać.Jak ktoś pomaga ludziom z dobrej woli,bo do tej pani ludzie przychodzą z własnej nieprzymuszonej woli,to wy ją oceniacie na podstawie tego jak ktoś ograniczony i zawistny ją opisze.Jak wam się nie podoba to wasza sprawa i zachowajcie ją dla siebie.Cudze wady pod lasem widzicie i publicznie opisujecie a własnych pod nosem nie widzicie hipokryci.Dużo już pisano o tej pani i nadal są ludzie którzy wierzą w to co ona mówi i niech tak zostanie.Jednym pomoże w miarę swoich możliwości a innym nie.Jedni wieżą inni nie i niech tak zostanie.Nie trzeba od razu każdego krytykować.

~ napisał(a): jak ktoś nie wierzy to jego sprawa... byłem u niej około 10 lat temu i to co powiedziała w przeszłości to mnie zaskoczyło bo mówiła tak jak by mnie znała od dzieciństwa, zaś co mnie czeka to w 70% trafiła no 30% nie sprawdziło się jeszcze mam, nadzieje że się sprawdzi.fakt była trochę wypita.muszę się do niej wybrać

Problem w chodzeniu do wrozki nie jest to w jakim stopniu sie to sprawdzi, ale to skad te informacje pochodza i jaki maja wplyw na nasze zycie. Korzystajac z takich uslug otwiaramy sie na dzialanie duchow nieczystych w naszym zyciu. Lepiej porady szukac u Boga zywego, niz w wrozbiarstwie czy okultyzmie, bo takie cos moze skonaczyc sie dla czlowieka bardzo tragicznie, a czlowiek nie bedzie nawet swiadom ze otworzyl sie na dzialanie zlego.

Tutaj przyklad czlowieka ktory byl zniewolony niewidzialnym, demonicznym swiatem:


Dopisane 28.09.2012r. o godz. 01:18:

vespa napisał(a):
większość znajomych mi kobiet idzie do wróżki nie po to, by poznać przyszłość, ale po zrozumienie, pocieszenie, otuchę - smutne

A przeciez mozna zwrocic sie do Boga zywego, poprzez Pana Jezusa Chrystusa i u Niego uzyskac pomoc, milosc i przebaczenie :).

~h napisał(a): Ludzie skoro nie wierzycie w to co ta pani mówi to po jakiego pioruna,piszecie takie rzeczy,że pije,gada bzdury i tak dalej.Was po prostu szkoda czytać.Jak ktoś pomaga ludziom z dobrej woli,bo do tej pani ludzie przychodzą z własnej nieprzymuszonej woli,to wy ją oceniacie na podstawie tego jak ktoś ograniczony i zawistny ją opisze.Jak wam się nie podoba to wasza sprawa i zachowajcie ją dla siebie.Cudze wady pod lasem widzicie i publicznie opisujecie a własnych pod nosem nie widzicie hipokryci.Dużo już pisano o tej pani i nadal są ludzie którzy wierzą w to co ona mówi i niech tak zostanie.Jednym pomoże w miarę swoich możliwości a innym nie.

Popieram w calosci,tak samo jest z lekarzem i z tabletkami,jednym pomoze a drugim nie,ale ciagle ida do tego samego lekarza i ciagle lykaja pigulki ;) To jest wybor czlowieka,ktorego nie powinno sie oceniac,jego sprawa czy chce sluzyc Bogu czy Szatanowi :P

Polecam przeczytać książkę " wyznania egzorcysty - Gabriele Amorth " ...porozmawiać można z psychologiem a nie z wróżką :)

co prawda to prawda ciężko się zyje w naszym kraju na trzeźwo

ja wroze za 200 zł godzina w bolesławcu, i nie trzeba na zadne wies parady jechac :D wyslucham i wywroze najbardziej potrzebujacym wyznawca szatanskiej choroby i anielskich uciech ... :D

~legia napisał(a): co prawda to prawda ciężko się zyje w naszym kraju na trzeźwo

zgadzam się :D :D :D

ufciak napisał(a): Polecam przeczytać książkę " wyznania egzorcysty - /Gabriele Amorth " ...porozmawiać można z psychologiem a nie z wróżką :)

masz rację można też z kimś bliskim z kimś komu ufamy a nie do jakiejś nieogarniętej baby.

Zmoderowano 28.09.2012 godz.18:48 - powód: korekta cytowania oraz caps lock (sentinel)