dzisiaj miałem dość nietypową sytuacje na ul.Tyrankiewiczów.

Jade za gościem w Mondeo ,lekko hamuje przed skrzyzowaniem ,a następnie bardzo mocno , co mnie mocno zaskoczyło ,bo nie miał ku temu powodów, jak sie okazało podczaszjeżdżania z góry i hamowania mokry snieg zsunął mu sie na szybę,nic nie widział i awaryjnie zahamował.

Co do nieodśniezenia aut; jaki problem wyjśc 5 min wczesniej i ogarnąć przednią i boczne szyby ?
Raz pani mi wymusiła pierwszeństwo ,bo nie widziała jak nadleżdżam z jej lewej strony ,bo miała tylko część przedniej odśniezone :(

Niech karają też tych co dróg nie odśnieżają bo rano jest tragedia.Znowu zima zaskoczyła drogowców i jak ma być bezpiecznie na drodze.zadość ,że te zimy coraz słabsze to i dalej rady nie dają.za co maja płacone?tylko oszczędzają ,żeby sobie kasę do kieszeni wsiąść.a sól drogową to znowu do kiełbasy będą pchać bo im dużo zostanie.

~wiolka napisał(a): Kochani taki klimat nie wszyscy mamy gararze i trzeba to zrozumieć ale chociarz troche trzeba auto odśnierzyć mój rano wyglądał jak bałwanek.Tagrze aby do wiosny

Słownik ci się kłania .......