bo juz nawet dzieciom sie nie chce pracy o naszej dziurze zrobic:)))
alez nedza....dziekujemy panie dwojga imion!!!

Nauczyciele szkół podstawowych czują się zagrożone przez Pijarów i mają w nosie Ojcowiznę.

Moje dziecko na przygotowanie się i zrobienie pracy dostało od pani w szkole tydzień czasu. Robiła to z koleżanką...obie dziś dostały dyplom i jakieś książeczki o Bolesławcu. To co zrobiły nie było super, ekstra rzeczą, ale ... zrobiły, czegoś się dowiedziały... i choć mowa o nieudanym konkursie.... mi się nie podoba ten tytuł. Bo ci którzy brali w nim udział coś zrobili, zrobili więcej niż ci, którzy w nim nie brali udziału, a to, ze nie było zwycięzcy....hm... a może oceniający mają zbyt duże aspiracje ? Coś mi ostatnio mój Bolec szwankuje.... ejjj kochani.... co się dzieje ?

Hm...a może to ja zaczynam być zrzędliwa i czepiająca się ?


AAAaaaa a jak się czepiać Bolca to się czepiać a co :) .....Kazimierza nie widziałam w ostatni piątek w teatrze... a ja byłam :) (i On już wie o co chodzi:) )

~WiosennaStokrotka napisał(a): ...Kazimierza nie widziałam w ostatni piątek w teatrze... a ja byłam :) (i On już wie o co chodzi:)

I my też:D

tytuł rzeczywiście nietrafiony, te 5 wyróżnionych prac też nieudane

skorn napisał(a): ... te 5 wyróżnionych prac też nieudane

Nie, tylko konkurs, to znaczy organizacja tego konkursu. Ktoś napisał, że dzieci miały bardzo mało czasu na wykonanie prac.

Z treści artykułu wcale to nie wynika.

To była 10 edycja konkursu. Regulamin od lat przewiduje mniej-więcej te same terminy zgłaszania prac. Dziwi mnie więc, że piszecie, iż dzieci dostały od nauczycieli tak mało czasu na przygotowanie.
Poza tym jest wiele plusów tegorocznej edycji. Udało się w ramach konkursu zorganizować grę miejską, dla chętnych odbyły się warsztaty. Te działania cieszyły się dużą popularnością. Ponadto, z tego co wiem, wyróżnieni pojadą na wycieczkę - to też nowość w stosunku do poprzednich lat. Myślę, że właśnie tego typu działania, umożliwiające poznawanie historii w ciekawszy sposób są dla dzieci interesujące i sprawiają im radość. Pisanie prac, często w oparciu o internet, traci nieco rację bytu.