Gnat napisał(a): Kiedyś jak miałem ze 17-18 lat widziałem gdzieś u nas w mieście napis na murze. "Cyrk jest śmieszny - ale nie dla zwierząt". Nie byłem w cyrku już 15 lat. Tak mi sie teraz to skojarzyło. A tak z ciekawości. Kto mi przypomni gdzie ten napis był w BC namalowany ? Bo zupełnie nie pamiętam.
a ja pamiętam jak 15-20 lat temu rozdawaliśmy ulotki "nie chodż do cyrku, nie finansuj okrucieństwa". Do dziś mam jedną w domu.
Córka ma 6 lat, cyrk cyklicznie jakiś zawita w okolicach, ale obiecałem sobie, że nie pójdziemy. I póki co nie byliśmy. Tłumaczę jej o co w tym wszystkim chodzi i ona też specjalnie nie naciska.
z tymi rekinami podobnie. To jacyś Słowacy. Podejrzewam, ze te rybki za wesoło to tam nie mają :(