3 października 2014r. godz. 11:06, odsłon: 5296, Bc Rally Team Sukces Bc Rally Team w Zgorzelcu
Dwie ekipy bolesławieckich rajdowców stanęły na podium Rajdu Jesieni 2014 w Zgorzelcu.
Ekipa Bc Rally Team (fot. Laura Gut )
Gdy już emocje opadły, przyszedł czas na podsumowanie naszego klubowego sukcesu w Zgorzelcu. XXI Edycja KJS Jesień 2014, IV Memoriał Katarzyny Czypionki, V Runda Mistrzostw Zgorzelca, jak i dla nas III Runda Dolnośląskich Mistrzostw Okręgu.
Nasze klubowe dwie załogi, Leszek Latarowski - Łukasz Rewers jadący Audi 80 i Grzegorz Kunka - Wojciech Rozmus BMW – E 36 stawiły się na placu Eden w Zgorzelcu. Każda z naszych załóg miała swoje do zrobienia, a że reprezentują klasę czwartą więc nikt nie wykluczał rywalizacji między sobą. W klasie mieli 6 aut, konkurencja była dość mocna i w miarę doświadczona, odcinki składające się z szutrowych nawierzchni na pierwszy rzut oka były dosyć proste i wydawało by się mało wymagające. Nic mylnego, to właśnie te próby, tak na mapkach skromnie wyglądające, były naprawdę na wysokim poziomie. Oczywiście chłopaki mają doświadczenie, że atak na pierwszych próbach nie przynosi owoców, więc pierwsza z prób Bocznica Kolejowa, była dosyć techniczna. Akcja odbywała się na grubych, dość śliskich i sypkich kamieniach. Tu poszło bez żadnych problemów. Druga próba Wiatraki Żarska Wieś, tu organizator pomyślał o autach, które szybko pędzą. Świetny odcinek, szybki, techniczny, poszedł bez żadnych przygód. Wiatraki Koźmin, też znowu gratka dla aut które dosyć szybko pędzą:) Tu też bez żadnych problemów. Następnie przyszedł czas na próbę Mikułowa, próba kosmos, szybka i dość techniczna z metą lotną. Na tym etapie nasze załogi dały trochę przysłowiowego ciała, ale na następnych pętlach szło bez problemów. Zacięta walka pomiędzy chłopakami z czerwonego Reno nie dawały nam stu procentowej przewagi, bo czasy były prawie takie same. Chłopaki z Audi mieli na ogonie dwie załogi, które też pokazywały dobry poziom. Czyli wszystko szło jak w zegarze, gdy na ostatniej pętli czerwone Reno musiało się wycofać z powodu awarii. Dla czarnego BMW i jego załogi było już tylko formalnością dojechać do mety bez żadnych przygód. Przewaga nad resztą konkurencji była dość duża. Audi i jego załoga walczyła do końca z dziewczynami z BMW Wesołowska-Kunka i chłopakami z Clio. Fajnie ulokowana meta w Sulikowie przypadła zawodnikom, jak i chyba mieszkańcom, do gustu. Czekanie na wyniki, ciepły posiłek po całym dniu kręcenia się w okolicach Sulikowa i Zgorzelca, dał chwilę do wymiany swoich poglądów jak i doświadczeń. Nie możemy znowu zapomnieć o naszych klubowych ludkach: Marku, Rafale, Adamie i Krzyśku, który był naszym klubowym fotografem, oni też byli częścią tego kajotesu, zabezpieczali go, podobnie jak w poprzednich imprezach na ziemiach Zgorzeleckich. Wracając do wyników. Wielka radość, dwie nasze załogi stanęły na podium zdobywając pierwsze i drugie miejsce.
Cała ceremonia rozdania nagród odbyła się w sercu Sulikowa, puchary wręczał Wójt Gminy i organizatorzy. Chcieliśmy bardzo podziękować naszym sponsorom, że są z nami, jak i naszym wiernym kibicom, że nas dopingowali na odcinkach i poza nimi. Wielkie podziękowanie dla organizatorów jak i zawodników, że znowu można było się z wami zobaczyć. Do zobaczenia na kolejnych imprezach.
Fot. Grzegorz Reda i Mariusz Szczepaniak Photography