"One nie mają długich nosów, wielkich uszu, czy miotły między nogami."

to mam pecha bo tylko na takie trafiam, niektore, miotly sobie gola ale to nie dla zmylki tylko dlatego, ze wiedzmy tez ida z moda

może być tak jak piszesz ...

ale z tego co czytam najbezpieczniej jest poznawać blondynki...
zwłaszcza te które nie mają psa a tym bardziej kota...;)

a mamy niby XXI wiek ...:]

''Wiedźmy oddane demonom?

Istnieją różne demony, nie mniej jednak te, które są najbardziej potężne, i te, które mają najwięcej do zaoferowania, oczekują dużych poświęceń, jak chociażby Azzazel czy Alister.

Teraz w pewnym sensie zahaczamy o demonologie, ale takie są fakty, ponieważ każda istota duchowa ma swoje imię, często zwodzi ona człowieka i nie podaje prawdziwego imienia, są jednak momenty, kiedy jest zupełnie odwrotnie.

Dzięki otrzymanej mocy i wiedzy wiedźmy mogą rzucać uroki, klątwy, odprawiać różnego rodzaju czary nad drugim człowiekiem. Oczywiście tutaj należy od razu zauważyć, że nie każdy jest w równym stopniu podatny na owe działanie magii.''

:]

~~Złocista Irezyna napisał(a): może być tak jak piszesz ...

ale z tego co czytam najbezpieczniej jest poznawać blondynki...
zwłaszcza te które nie mają psa a tym bardziej kota...;)

a mamy niby XXI wiek ...:]

z twojego tekstu powyzej wynika, ze nie nalezy ich poznawac i jak na szybko bez rozbierania, rozpoznac czy blondynka nie jest farbowana
"Możemy tylko mieć świadomość ich istnienia, po to, by móc się bronić i nie paść ofiarą ich działania."

bez rozbierania nie osiągniesz pewności czy masz czy też nie do czynienia z wiedźmą ...
tak to jest opisane ...dziwnym trafem ''znamię diabła'' najczęściej ukryte jest po wewnętrznej stronie uda ...wysoko ...bardzo wysoko...;)

czy ja wiem?...trzeba być dzisiaj bardzo ostrożnym i ''dmuchając na zimne'' na wszelki wypadek sprawdzać ...;)

karty historii to niekończąca się opowieść ...;)

np. to


''Tajna Biblia sprzed 1500 lat długo pozostawała w ukryciu. W 2014 roku Muzeum Etnograficzne w Ankarze ujawniło zaskakujące znalezisko. Watykan jest zaniepokojony jej treścią, która głosi m.in., że Jezus ani nie był synem Boga, ani nie został ukrzyżowany. ''

na ich miejscu też bym był zaniepokojony :]

A to ciekawe, kolejne mity padają.

każdy mit kiedyś upada...;)

jeśli chcesz odszukam link...