~~ napisał(a):
Nie piszę tego po to, żeby wychwalać PO. Dobrze, że PO wywalono i mam nadzieję, że do władzy już nie wrócą. Ale PiS nie jest wiele lepszy.
~~ napisał(a):~~ napisał(a):~~ napisał(a): Szkoda tego Misiewicza, fajny był.
Co tam jeden Misiek. Miśków u nich dostatek.
Dostatek ich Miśków jest WYŁĄCZNIE w wypranych pustych muzgach!
~~ napisał(a): Jedyne 6,5 proc. ankietowanych wierzy w ostatnie ustalenia komisji smoleńskiej, a więc, że na pokładzie samolotu znajdowała się bomba termobaryczna.
Polska prokuratura z kolei zakłada świadome działania dwóch rosyjskich kontrolerów i jednej osoby, która znajdowała się w wieży lotów. Podobnie uważa 10 proc. badanych.
Kontrolerzy nie zdążyli sprowadzić ich "na śmierć" bo wcześniej wybuchła bomba termobaryczna.
Leczenie psychiatryczne niezbędne.
~~Psychiatra niezbędny? napisał(a):~~ napisał(a): Jedyne 6,5 proc. ankietowanych wierzy w ostatnie ustalenia komisji smoleńskiej, a więc, że na pokładzie samolotu znajdowała się bomba termobaryczna.
Polska prokuratura z kolei zakłada świadome działania dwóch rosyjskich kontrolerów i jednej osoby, która znajdowała się w wieży lotów. Podobnie uważa 10 proc. badanych.
Kontrolerzy nie zdążyli sprowadzić ich "na śmierć" bo wcześniej wybuchła bomba termobaryczna.
Leczenie psychiatryczne niezbędne.
Tobie!
Wyjaśnienie katastrofy to NIE jest kwestia WIARY, tylko naukowego bezspornego ustalenia FAKTÓW!
Tymczasem właśnie faktów NIE ZNAMY. Więc powinniśmy próbować je poznać!
Stawianie różnych hipotez badawczych (także wzajemnie wykluczających się!) jest immanentną cechą trudnych i skomplikowanych śledztw, a z takim mamy do czynienia!
A jest np. DOWIEDZIONYM FAKTEM (nagrania z wieży), że kontrolerzy KŁAMALI załogę informując "w kursie i na ścieżce". Dlaczego i po co kłamali? M.in. temu służy śledztwo!
~~ napisał(a):
Co tam jeden Misiek. Miśków u nich dostatek.