1. Ciekawi mnie jak za kadencji starosty C. Przybylskiego był etatowy członek Zarządu Powiatu D. Kwaśniewski to jakoś nikogo to nie raziło, a teraz wielkie oburzenie !!!
2. Byliśmy w Układzie Warszawskim to nasi jechali doskonalić "rzemiosło" do Leningradu, zaś pdwładni NATO jadą do West Point et consortes.
3. Etatowy członek prócz ukończenia Akademii w Leningradzie legitymuje się dyplomem Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu, studiów ekonomicznych w Akademii Obrony Narodowej...wystarczy

Bo starostwo na tym polega że kwiatki wręcza, dożynki otwiera, zaprasza artystów do teatru ,biega ,jeździ rowerem, wręcza dyplomy i grzyby w Borach zachwala. Jeszcze książki kucharskie pisze o peczenicy i kresowych kartoflach że skwarkami.

Wszyscy się tym tam zajmują a tobie jeden członek etatowy wadzi?
Tam większość jest do wyj e Bania a ty się nad jednym znęcasz.
Przecież ten etatowy członek ma wartość największą bo pozwala reszcie utrzymać władzę do wręczania dyplomów i biegania po powiecie.
To jest jak z Wałęsą, wielu walczyło ale on sam wszystko.
Etatowy członek to podstawa egzystencji, wielu może być we władzy ale bez niego jednego się nie uda.

xyz zgadzam się z tobą w punkcie drugim. Nie wiem czemu tak to wypominacie, przecież to nie jego wina,że wtedy to był Leningrad. I pewnie poziom był większy niż teraz w niejednym Pcimiu

~Połykaczka kijanek napisał(a): Bo starostwo na tym polega że kwiatki wręcza, dożynki otwiera, zaprasza artystów do teatru ,biega ,jeździ rowerem, wręcza dyplomy i grzyby w Borach zachwala. Jeszcze książki kucharskie pisze o peczenicy i kresowych kartoflach że skwarkami.

Wszyscy się tym tam zajmują a tobie jeden członek etatowy wadzi?
Tam większość jest do wyj e Bania a ty się nad jednym znęcasz.
Przecież ten etatowy członek ma wartość największą bo pozwala reszcie utrzymać władzę do wręczania dyplomów i biegania po powiecie.
To jest jak z Wałęsą, wielu walczyło ale on sam wszystko.
Etatowy członek to podstawa egzystencji, wielu może być we władzy ale bez niego jednego się nie uda.

wyczerpująca odpowiedź jak dla mnie...dziękuję :*
i ta nutka ironii...majstersztyk i chapeau bas dla Ciebie!!!

temu ze zdjecia az szczeka opadla no i ten krawat komedia ale wstyd

Stachu ty się do niczego nie nadajesz tylko wstyd przynosisz. kasy ci mało. ty nic nie potrafisz zrobić dobrze. :P

Tak to prawda. Mało kasy. Każdy wie kim musiał być w dawnym ustroju, żeby skończyć Leningrad. Pisać więcej nie trzeba. Każdy kto pamięta tamte czasy to wie kto szedł na takie studia do ZSRR.

[email protected] napisał(a): Tak to prawda. Mało kasy. Każdy wie kim musiał być w dawnym ustroju, żeby skończyć Leningrad. Pisać więcej nie trzeba. Każdy kto pamięta tamte czasy to wie kto szedł na takie studia do ZSRR.

Wy się odczepcie,bo to porządny człowiek.Każdy orze,jak może,a pianiądz nikomu nie śmierdzi.Niech każdy dba swoją kasę,byle nie szkodzić innym.A jak "orzą" nasi niektórzy politycy,byli i obecni,różne kilometrówki i inne rzeczy?A jak np. nasz były P...,po zawodówce,a wygłasza referaty?Ciekawe,czy tak sam z siebie?