~~Fiołkowy Brokuł napisał(a):
Instytut Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego
W piątek
OŚWIADCZENIE: Błyskawica i piorun to znak gniewu, oburzenia, ale również siły i szybkości działania. Symbol ten funkcjonował także w polskiej symbolice wojskowej. Wykorzystywanie go przez Ogólnopolski Strajk Kobiet nie ma nic wspólnego z nadużyciem, gdyż jest to jeden z najdawniejszych, funkcjonujących w wielu kulturach, powszechnie zrozumiałych, archetypicznych wręcz znaków. Wiązanie go z symboliką faszystowską jest albo świadomą manipulacją, albo przejawem niewiedzy.
Poniżej przedstawiamy stanowisko w tej sprawie - głos niżej podpisanych wykładowczyń i wykładowców oraz doktorantek i doktorantów związanych z Instytutem Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego.
28.10.2020, Warszawa
Stanowisko ws. sposobu relacjonowania w mediach protestów wywołanych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 22.10.2020 roku
My, niżej podpisane i podpisani, pragniemy wyrazić sprzeciw wobec nierzetelnego przedstawiania przez niektóre media i polityków źródeł symboliki wykorzystywanej podczas protestów wywołanych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22.10.2020 roku.
Jako badaczki i badacze zajmujący się nie tylko sztuką, ale także rozmaitymi przejawami kultury wizualnej, jesteśmy szczególnie wyczuleni na obraz jako narzędzie komunikacji społecznej i środek kształtowania otaczającej nas rzeczywistości. Z niepokojem obserwujemy więc manipulacje związane z medialnymi i politycznymi komunikatami stanowiącymi część kampanii popierającej orzeczenie Trybunału. We wspomnianych komunikatach symbole wykorzystywane przez protestujących bywają przedstawiane jako faszystowskie lub świadomie do faszyzmu nawiązujące. Sądzimy, że za tymi oskarżeniami nie kryje się merytoryczna argumentacja, lecz jedynie wola zdyskredytowania protestujących i obniżenie poziomu debaty publicznej.
Niektórzy komentatorzy przedstawiają także wizualną oprawę protestów jako wulgarną lub gorszącą, a transparenty interpretują jako wykraczające poza normy debaty społecznej. Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że użycie przez protestujących prowokacyjnych obrazów i symboli jest przykładem ekspresji gniewu i bezradności wobec decyzji, która została podjęta bez szacunku dla praw człowieka. Ponieważ wybrany przez protestujących wizualny język protestu stanowi narzędzie oporu wobec drastycznego ograniczania praw kobiet do decydowania o sobie, jest on też w obecnej sytuacji zrozumiały i uprawniony.
mgr Izabela Zychowicz
Sygnatariusze powyższego listu z innych instytucji naukowych (w kolejności alfabetycznej):
Do szkoły nieki z pis-u.
oj nie spodoba się to forumowym qwaxikom...nie spodoba...
kilka dni wstecz pisałem -a nie jestem docentem ;) - o durniach widzących w ''błyskawicy'' symbol SS co tu ię działo?
kiedy od lat piszę o marszach ''narodowców'' skupionych w oenerach czy falangach qwaxik i skornik dopytywali gdzie ja to widzę bo oni nic takiego nie zauważają...
a tu proszę wyszli na zwykłych durni ...
no chyba że oni wiedzą lepiej od docentów i magistrów ...
czy teraz jak dostali ''między oczy'' oprzytomnieją?
wątpię ...
będą trwać na swoim niziutkim ''levelku''
:]
czy teraz może dziwić fakt tak niskiego poparcia ''konfederatów''?
''Tuż pod progiem wyborczym znajduje się Konfederacja, która po utracie 1,8 pkt proc. poparcia może liczyć na 4,9 proc. głosów. ''
''śmietnik historii'' ich czeka...:]